Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
💕 kochani rezultat jest w aktualizacji zbiórki i na fb 💕
Baedzo dziękuje Wam za pomoc !
Historia Cindy jest smutna, jak większości koni, których życie dobiega końca, które ma się skończyć w rzeźni. Klacz była własnością handlarza, którego jej zdrowie go nie interesowało. Cindy stała w boksie, cała była obklejona własnym łajnem. Na całym ciele miała "skorupę", pod tą skorupą robił się stan zapalny, bo jej skóra nie miała jak oddychać. Gdy chciałyśmy ją wyprowadzić z boksu, klacz ledwo szła. Okazało się, że ma kulawiznę lewej oraz prawej kończyny tylnej.
Udało nam się wykupić Cindy, klacz mieszka już w Kucykowie. Po przyjeździe do fundacji wyczyściliśmy ją i wezwaliśmy weterynarza. Jej stan był gorszy, niż myśleliśmy. Poniżej umieszczamy wyciąg z karty leczenia oraz historię wizyt.
Najgorsze już za Cindy, teraz chcemy podarować jej nowe, lepsze życie. Chcemy, żeby szybko wróciła i zdrowia. Niestety jej leczenie jest bardzo kosztowne, a my nie mamy funduszy nawet na podstawowe rzeczy, takie jak siano czy owies.
Liczymy na Waszą pomoc i na Wasze ogromne, przepełnione dobrocią serca. Cindy już tyle się wycierpiała, wspólnymi siłami możemy "postawić ją na kopytka" i tym samym dać jej to na co zasługuje - zdrowie i szczęśliwe życie. Inaczej będzie kaleką do końca życia.
Loading...