Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Niestety Fiodorka odebrał nam rak 😔
Przedstawiamy Wam Fiodora:
14.09.2019 przybył na nasz pokład Fiodor wprost ze schroniska na Paluchu.
Jego historia jest krotka - przyprowadził go Pan, który twierdził, ze go znalazł. Fiodor miał na początku problem z zaufaniem wolontariuszom. Przeżył szok. Miał dom i stracił wszystko. Obudził się w schronisku między setkami psów. Nowi ludzie, nowe zapachy. Dramat dla psiego świata. Stres odbił się też na jego wyglądzie. Gdy do nas trafił był jeszcze chudziutki.
Nie polubi od razu gmerania przy sobie. Stresują go takie sytuacje jak nie wie co go spotka od człowieka. Za to świetnie pracuje na smaki. Uwielbia gdy wymaga się od niego coś. Przywołuje, każe usiąść.
Jak już komuś zaufa to aż dupką zamiata po ziemi tak się cieszy. Chciałby być wtedy przy tej osobie niemal bez przerwy. Jojczy jak zostawia się go samego, ale mija to po 5 minutach i kładzie się grzecznie czekając, aż wróci się do niego. Fajny psiurek z niego się zapowiada. Trzeba dać mu jeszcze troszkę czasu.
Fiodor to dziś wspaniały psiak, który bardzo cieszy się na widok ludzi jest bardzo ciekawy świata i odważny. Ma troszkę duszę inteowertyka i jedyne czego nie lubi, to zbytniego spoufalania, zanim sam będzie miał na to ochotę. Nie należy go naciskać i tulić w takich sytuacjach na siłę jak to niestety wielu ludzi ma w naturze widząc tę słodkie fafle. Fiodor wie, że jest psem i umie się z tego cieszyć. Szanuję twą przestrzeń i lubi gdy odpłacasz mu się tym samym. Nic więcej.
Jest też w tym uroczy momentami jak szczenię gdy nikt nie widzi przyjdzie się tulić i pokaże Ci jak bardzo Cię kocha! Dziś brakuje mu już tylko domu, gdzie mógłby dożyć swojej psiej spokojnej starości.
Chcesz poznać Fiodora to zapraszamy 515517477
Dziękujemy za każdą okazaną pomoc, tylko dzięki takim ludziom jak Wy, możemy pomagać tym zwierzakom, które właśnie od człowieka doznały zwykle największych krzywd. Stale potrzebujemy karmy, przyborów weterynaryjnych, z każdym psiakiem musimy jeździć do weterynarza, każda podarowana złotówka oznacza dla nas spokojny sen, a dla nich kolejny dzień godnego życia, którego wcześniej nie doświadczyły.
Prosimy o wsparcie!
Loading...