Coś się popruło. Sunrise rozerwała szwy!

Nasza kochana wścieklizna okazała się także cudotwórczynią. W kołnierzu i w fartuszku też można narobić sobie problemów.

Dopiero po zdjęciu ubranka okazało się, że Sunrise będzie trzeba powtórnie szyć. Prawdopodobnie jej niezwykła ruchliwość sprawiła, że delikatna ranka powstała zaraz po zabiegu, ale sierść pod fartuszkiem przyklejając się do miejsca cięcia zamaskowała ten fakt. Pojechała na powtórkę i ponownie spędziła 2 tygodnie w fartuszku i kołnierzu.

Kastracje to bardzo skuteczna metoda starań o mniejszą bezdomność wśród zwierząt towarzyszących. Z góry dziękujemy za Waszą pomoc.