Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Uzbierana która to kropla w morzu wydatków , które ponosimy ratując kociaki :( ale bardzo bardzo dziękujemy za wsparcie , uda się pokryć chociaż cześć długów ❤️❤️❤️❤️
Wakacje to ciężki okres, ogrom interwencji w te straszne upały, porzucanie zwierząt z powodu wyjazdów i one - małe kociaki pojawiające się w coraz to kolejnych kocich gniazdach...
W ostatnich dniach dostaliśmy bardzo dużo próśb o pomoc i przyjęliśmy już kilkanaście kotów, którym będziemy szukać domów.
Pod naszymi skrzydłami jest m.in. Henryczek - koci emeryt, którego przeganiano, strzelając do niego z wiatrówki, był szarpany za łapy, rzucany o ziemię...
Vito, którego próbowano zabić szpadlem...
Kocia mama z maluszkiem urodzonym pod murem szkoły.
Maluch, którego rodzeństwo zostało prawdopodobnie otrute.
Misia - ciężarna kotka porzucona na osiedlu.
Maluch, który został wyrzucony na parkingu w pełnym słońcu, dostał udaru cieplnego, przyniesiony przez przechodniów do sklepu zoologicznego nie ruszał się.
I w ciągu ostatnich 2 dni dojechało 10 kolejnych maleństw... Nie byliśmy przygotowani na przyjęcie takiej ilości, ale nie mogliśmy odmówić. Dwa kociaki zostały już zagryzione przez psy, resztę czekał podobny los.
Dodatkowo cały czas łapiemy kolejne koty wolnobytujące na zabiegi sterylizacji w ramach budżetu obywatelskiego. To duża szansa, ponieważ zabieg jest darmowy i choć nasze domy tymczasowe są przepełnione, to chcielibyśmy pomóc maksymalnej ilości kotów i w jak największym stopniu przeciwdziałać bezdomności.
Bardzo potrzebujemy karmy, żwirku i podkładów higienicznych. Nasze zapasy bardzo szybko znikają...
Niektóre kociaki są chore, wymagają leczenia. Wszystkie przed adopcją będą na pewno odrobaczone, zaszczepione i będą miały wykonane testy FIV/FeLV.
Bardzo prosimy o pomoc, sami nie damy rady z taką ilością zwierząt.
Pomóżcie nam działać dalej...
Loading...