Cykoria - dla życia bez bólu

Potrzebujemy pilnej pomocy. Los młodej suczki, która została adoptowana z płockiego schroniska odwrócił się tylko na chwilę. Kiedy wreszcie była szczęśliwa i znalazła kochający dom.

Okazało się, że Cykoria źle się czuje i cierpi z powodu powracających zakażeń pochwy, ropnych wycieków i nietrzymania moczu. Ciągła antybiotykoterapia wyniszczyła mały organizm.

Ma tylko 7 miesięcy, a tak wiele przeżyła. Wiele przebytych wizyt weterynaryjnych, badań i zapadł wyrok- wada genetyczna, która polega na nieprawidłowym funkcjonowaniu układu moczowego. Niestety okazało się, że jest poważnie chora i pilnie potrzebuje operacji. Operacja będzie polegała na wyprowadzeniu ujść moczowodu w fizjologicznym miejscu - w tej chwili jeden z nich omija pęcherz i Cykoria poza tym, że nie trzyma moczu ma nawracające zakażenia pochwy. Operacja jest bardzo trudna - tylko niewielu specjalistów może ja wykonać, ale to jedyna możliwość, żeby Cykoria mogła odzyskać sprawność i życie bez bólu.

Właściciele suczki nie poddają się, walczą o nią. Sunia potrzebuje mieć wykonaną tomografię komputerową oraz kosztowną operację. Zrobi to specjalista zajmujący się takimi skomplikowanymi przypadkami. Na leczenie Cykorii potrzebujemy 5 tysięcy złotych.

Błagamy, prosimy o wsparcie - każdą wpłatą. Cały czas szukamy rozwiązania, wykonaliśmy mnóstwo telefonów z prośbami o pomoc, ale każdy mówi to samo - jedyna opcja to - operacja. Nie poddajemy się, działamy. Pomóżcie żyć Cykorii bez bólu. Proszę, pomóżcie. Każdy grosz przybliża do wygrania tej walki. Ale bez Waszej pomocy po prostu nie damy rady.

Właściciele Cykorii wraz z Wolontariuszami Schroniska.