Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Starszy kocurek został poddany szeregowi badań łapy wymagały kilumiesięcznego leczenia
został wykastrowany i przebadany w kierunku cukrzycy.
Jego stan nadal jest niestabilny przebywa w domu tymczasowym naszej Fundacji.
Dziękujemy za wszelką pomoc
Czarny kocurek żył w okolicach kopalni, znał każdy zakamarek, był kocim władcą tego terenu. Był wykastrowany, odpchlony, zawsze dostawał od górników coś dobrego na ząb.
Lata mijały i kocurek się zestarzał - już nie potrafił biegać za grupą górników, nie miauczał radośnie na powitanie i na pożegnanie, już nie wyczekiwał i nie liczył, czy tylu samo górników powróciło z kopalni.
Kiedy zauważono, że kocurek ma problem z łapami, górnicza brać natychmiast przywiozła go do naszej fundacji. Weterynarz obejrzał i stwierdził, że łapy nie wyglądają za dobrze, są opuchnięte, nienaturalnie pogrubione, jakby po dawnych złamaniach. Kocurek z trudem się poruszał, a właściwie pełzał.
Zrobiono panel z krwi przeznaczony specjalnie dla seniorów. Wyniki są bardzo słabe, widać wyeksploatowany początkiem cukrzycy organizm. Istnieje konieczność zrobienia RTG, dalszych badań krwi, testów, a może nawet interwencji chirurgicznej i usunięcia niektórych paliczków w łapie.
Prosimy, pomóż Czarnemu. Ten kocurek może pożyć jeszcze kilka lat, nie musi cierpieć. Potrzebuje jedynie wsparcia Waszych dobrych serc!
Loading...