Znaleziony starszy, niedowidzący pies z łańcuchem na szyi ma szansę na lepsze życie

EDIT: :( niestety pies nie przeżył... kończymy zbiórkę 

EDIT: pies ma chore, prawe ucho, z którego leje się cuchnąca ropa :( Dzisiaj lekarz weterynarii przyśpi, zbada i wdroży leczenie.  

Krzywaczka. Koło godziny 17.30 znaleziono czarnego, średniej wielkosci psa. Pies szedł z kawałkiem łańcucha, środkiem ulicy, drogą prowadzącą na Bęczarkę. Pies jest starszy, być może ślepy.
Mąż się zatrzymał i zabezpieczył psa no i oczywiście zadzwonił po mnie.
I tutaj wielkie podziękowania dla działania Policji w Myślenicach. Kiedy powiadomiłam komisariat policji o znalezieniu psa, natychmiast podjął działania. Schronisko w Nowy Targu odmówiło przyjecia psa bo z gminą maja umowę, że tylko pracownik gminy może zgłaszać bezdomne zwierzęta. (Umowa bezprawna i trzeba będzie powiadomić Wojewodę) Pracownik odpowiedzialny za bezdomne zwierzęta obecnie jest w Izraelu, pani sekretarz nie odbiera, a Burmistrz ma cały czas zajęty telefon. 

Ja nie mogę dodzwonić się do szefa czy ew. przyjmie psa, a sama nie mam możliwości go przetrzymać.
Dzwonię do sąsiadki, która ma garaż i proszę o przetrzymanie do rana psa.

Marysia i Janusz wielkie dzięki za wyrażenie zgody na przetrzymanie psa. 
Jadę już do sąsiadki i dzwoni dyżurny z informacją iż udało mu się w końcu dodzwonić do Burmistrza, ma przyjechać schronisko po
psa.

Dojeżdżam do sąsiadki, oddzwania szef i zgadza się przyjąć psa do naszego schroniska, a ja obiecuję zrobić zrzutkę na jego utrzymanie. Mam nadzieję, że i tym razem mogę liczyć na moich bliższych i dalszych znajomych, którzy wiedzą iż schronisko w Borku ma dużo lepszą opiekę niż w NowymTargu .