Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dwa z trzech kociątek przeżyły. Niestety z braku środków finansowych mieliśmy sporo kłopotów w sprowadzeniu lekarstw. Dwa kociaki pięknie rosną i czekają na domki stałe.
Mama już po sterylce i też czeka na swojego człowieka,
Trzy małe kociątka urodzone na gołej ziemi. Ich jedynym schronieniem było miejsce pod krzakami i choinką. Ich kołderką trawa, liście, igły oblepione żywicą. Młodziutka mamusia. Mimo że mamusia też chora, wychudzona do granic możliwości nie opuściła maleństw, karmiła i ogrzewała jak umiała. Gdyby nie zbieg okoliczności i natychmiastowa reakcja naszej wolontariuszki pewnie umierałyby z zimna, głodu i choroby.
Kiedy kotki dotarły do nas po nakarmieniu zostały dokładnie wyczyszczone z żywicy i ziemi bowiem ich futerka pozlepiane były razem z igliwiem. Kocia mama bardzo łagodna, spokojnie przyjmowała wszystkie zabiegi u siebie i u swoich dzieci. Spokojnie czekała na swoje dzieci, już czyste. Po pilnej wizycie u weterynarza kotkom zaaplikowaliśmy lekarstwa i kropelki do oczek
Kotki zaopiekowane, w pachnących kocykach i w ciepełku zasnęły na długie godziny. Póki co kotki poddawane są intensywnemu leczeniu. Bardzo prosimy - pomóżcie, bo leki drogie, a karma znika z prędkością światła...
Loading...