Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Nasza babulenka przeszła zabieg ropomacicza, szybko doszła do siebie i jeszcze szybciej znalazła domek :) W końcu pokochana i bezpieczna... Dzięujemy
Myśleliśmy, że nie żyje... Leżała obok sklepu, nad nią muchy. Jednak podniosła głowę, zaciekawiona, że ktoś się nią zainteresował. Sunia przychodziła pod sklep regularnie, znikała i wracała... Nikt nie wie, czy do kogoś należała, zdecydowanie nikt jej nigdy nie szukał. W jej sytuacji spotkać mogła ją tylko śmierć, jednak los sprawił inaczej.
Staruszka, ma około 9 lat. Jedno oko uszkodzone, musimy je zdiagnozować, Na razie nie jest to najważniejsze. Po dwóch dniach przestała jeść. Szybka wizyta u pani doktor potwierdzila - ropomacicze. Nie można było czekać. Natychmiastowa operacja... Kilka kolejnych dni bez pomocy lekarza, zakończyłoby życie. Powolutku wraca do formy. Przykre, że nikt nie zareagował. "Przecież to tylko pies".
Sunia przeżyła. Jest w domu tymczasowym. Cichutka, spokojna. Chętnie wchodzi w interakcje z ludźmi, łagodna do dzieci. Dlaczego ktoś porzucił takiego psa? Starość, choroba. Na co komu taki pies...
Wesprzyj zabieg naszej starowinki. Pomóż jej z nami stanąć na nogi. Za jakiś czas będziemy szukać specjalisty od oka. Dziś musimy rozliczyć się za dotychczasowe działania. Najważniejsze, że już nigdy nie zazna głodu, mrozu i samotności...
Loading...