Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Czesiuniu ma domek :)
Żeby móc dalej pomagać zwierzakom, my też potrzebujemy pomocy, każda złotówka przeznaczona na naszych podopiecznych to zabezpieczenie ich niepewnej przyszłości, to karma i ciepło na zimę.
Czesio - tak daliśmy temu biedakowi na imię. Znaleziono go pod bełchatowem, z opowieści okolicznych mieszkańców wynika, że błąkał się już tak od kilku miesięcy i znalazł sobie schronienie na terenie jednej z lokalnych firm.
Jest w tragicznym stanie fizycznym - wychudzony, poraniony, z problemami żołądkowymi z nieumiejętnie i drastycznie obciętymi uszami. Weterynarz załamał ręce i nie wierzył w to co zobaczył, gdy przywieźliśmy psiaka do kliniki.
Jego stan psychiczny również jest zły... Nie zna dotyku człowieka, boi się, nie ufa ucieka od kontaktu z człowiekiem, od dotyku. Od razu widać, że człowiek kojarzy mu się jedynie ze złem i cierpieniem, którego bezsprzecznie doznał. Czeka go długa droga i dużo nauki, by oswoić się z myślą, że człowiek może być dobry i dawać miłość zamiast bólu.
Brakuje już nam naprawdę pieniędzy na pomoc tym psiakom, hotele, weterynarze, jedzenie. To wszystko kosztuje krocie, a my nie mamy już skąd brać pieniędzy. Staramy się z każdej możliwej strony uzbierać na te biedy, aby zapewnić im w końcu po tylu cierpieniach odrobinę komfortu i namiastkę normalnego psiego życia mimo iż nadal nie jest to ich wymarzony własny dom.
Dziękujemy za każdą okazaną pomoc, tylko dzięki takim ludziom jak Wy, możemy pomagać tym zwierzakom, które właśnie od człowieka doznały zwykle największych krzywd. Stale potrzebujemy karmy, przyborów weterynaryjnych, z każdym psiakiem musimy jeździć do weterynarza, każda podarowana złotówka oznacza dla nas spokojny sen, a dla nich kolejny dzień godnego życia, którego wcześniej nie doświadczyły.
Loading...