Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Fawor vel Kodi, ostatni z czterech białasków, które były pod nasza opieką opuścił dzisiaj progi fundacyjnego hoteliku i pognał do swojego domku
Chłopak musiał chwilkę poczekać na ten szczęśliwy dzień, ale było warto Nowa rodzinka już od kilkunastu dni przygotowywała się na przyjęcie nowego członka rodziny, urlopy poplanowane tak, aby pierwsze dni Kodi nie zostawał w domeczku bez opieki człowieka i od dzisiaj chłopak już jest otoczony miłością i fantastyczną opieką
Kochana rodzinko, dziękujemy Wam za miłość jaką obdarzyliście Fawora vel Kodi i życzymy Wam wiele radosnych chwil i dużo zdrowia
Landrynkę pokochała wspaniała rodzina, która obiecała pracować z dziewczynką i kochać ją co sił w serduszkach
Biała dama ma teraz jak pączek w maśle, pełna miseczka, miękkie posłanko i cieplutki kocyk, który otula maleńkie ciałko
Całej rodzince i naszej Landrynce życzymy dużo zdrowia i wiele radosnych, wspólnie spędzonych chwil
Kolejny uratowany psiak dostał szansę na lepsze życie, aż serce się raduje
I Heluś już w nowym domku
Chłopczyk dostał piękne imię Snoopy i powolutku oswaja się z nową rzeczywistością
Helek najbardziej wycofany psiak z całej czwórki, sporo pracy i cierpliwości będą musieli włożyć opiekunowie, ale 3 dorosłe osoby w domku, ogrom miłości, ogrodzony ogród i czas powinny zdziałać cuda
Benio wczoraj zamieszkał w swoim wymarzonym domku
Dzisiaj opiekunowie Benia napisali do nas :
"Wczoraj wieczorem Benio zrobił dużą kupkę na polu i może małe siku. Trochę zapoznał się z domkiem wszystko go dziwi, ale jest ciekawy otaczającego go świata. Noc w miarę spokojna w połowie koło godziny 2 wskoczył do łóżka i spał ze mną. O godzinie 6,30 wstaliśmy i poranny spacer, a właściwie człapanie. Beniowi przeszkadza mocno ten kołnierz więc na razie znoszę i wnoszę go po schodach.Na spacerku było siku i wróciliśmy, potem śniadanko mokra karma i troszkę suchej.Mało pije wody zobaczymy czy to się zmieni . Jak na razie utrzymuje czystość w domu nic nie zrobił Teraz sobie odpoczywa . Pozdrawiamy."
Drodzy przyjaciele, jeszcze raz pięknie dziękujemy za wsparcie finansowe dla czterech westusiów
Dzięki Waszej pomocy cztery białe dupki grzeją się w swoich domkach i są szczęśliwe, a my zrobiłyśmy dla nich wszystko co było zaplanowane, zaopiekowałyśmy się psiakami najlepiej jak umiałyśmy oraz opłaciłyśmy całą diagnostykę, leczenie i profilaktykę.
Dzięki zebranym pieniążkom udało się opłacić badania krwi, leczenie uszu, zabiegi kastracji, wizytę w salonie groomerskim, zabezpieczyć pieski p/kleszczomi pchłom, zapewnić karmę hypoallergiczną i odrobaczyć.
Landrynka, Benio, Fawor i Helek to cztery psiaki w typie Westa.
Pieski są młode, mają 4 lata, ale w swoim życiu dostały już niezłą szkołę życia. Brudne, zaniedbane, sierść skołtuniona, wychudzone, długie pazury, uszy zaklejone ciemną mazią i to smutne spojrzenie... spojrzenie psa, który nie ma radości życia, jest nieszczęśliwy i z pokorą oczekuje łaski człowieka.
Landrynka, Benio, Fawor i Helek przyjechały do nas z daleka, koszt transportu w tych trudnych czasach duży, ale przecież nie mogłyśmy odmówić pomocy.
Od jutra zaczynamy znowu tę samą drogę, którą przechodzimy już od lat... salon groomerski, bo to podstawa, aby pozbyć się brudu, bakterii i pasażerów na gapę, wizyta u naszego Pana doktora, pobranie krwi, ocena stanu zdrowia psiaka, USG, leczenie stanów zapalnych, podreperowanie zdrowia dobrą karmą i suplementami tak, aby można było wykonać kastrację i szukanie wspaniałych domków.
Dzisiaj bliżej przedstawimy Benia i Landrynkę, bo oba pieski wydają się najbardziej zaniedbane i wymagające pilnej pomocy weterynaryjnej.
Benio – samiec około 4 lata, nie lubi innych samców, reaguje na nich nerwowo więc szukamy już teraz domku bez innych samców. Dziewczynki psie mogą mieszkać razem z Beniem, bo te kocha mocno i jest wobec nich szarmancki. Stosunku do kotów nie znamy, a jak reaguje na dzieci sprawdzimy w najbliższych dniach (Lenka cioteczki Domi to fantastyczny psi tester).
Chłopak nie potrafi zachowywać czystości w domku, bo mieszkał prawdopodobnie w klatce i nikt nie poświęcał mu uwagi. Westy to inteligentne psiaki i przy odrobinie cierpliwości, nauka czystości szybko im wchodzi do główki. Jutro kąpiel i strzyżenie, a pojutrze wizyta u lekarza. Uszka u Benia do leczenia, ząbki do oceny przez doktora.
Landrynka – cudna dziewczynka, ufna, radosna, ma około 4 lata, alergia widoczna gołym okiem, ale będziemy konsultowały stan skóry z dermatologiem. Już od dzisiaj wszystkie psiaki mają wprowadzoną dietę hypoalergiczną. Sunia ma w fatalnym stanie uszka, przebarwioną i przerzedzoną sierść, podrażniona skórę. Nie jest nauczona zachowywać czystość więc trzeba z nią popracować. Nie znamy stosunku do kotków. Jutro ruszamy z pielęgnacją i pilna wizyta u lekarza, bo uszka bolą mocno. Oczka też oklejone starą wydzieliną, ale to zapewne efekt złego żywienia.
Kochani, znowu potrzebujemy Waszej pomocy, wsparcia i dobrego słowa, bo same nie poradzimy sobie w ogarnięciu tych czterech biedaczków. Koszty leczenia zna każdy, kto ma swojego czworonożnego pupila w domku, a do nas trafiają te, które wymagają intensywnej i kompleksowej pomocy.
Wierzymy, że i tym razem wspólnie uda nam się zapewnić zdrowe i szczęśliwe życie dla Landrynki, Benia, Fawora i Helka.
Uwaga! Już dzisiaj zachęcamy do adopcji psiaków i składania ankiet przedadopcyjnych dostępnych na naszej stronie: http://westydoadopcji.pl w zakładce „ankieta przedadopcyjna”
Loading...