Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzieki Waszej pomocy opłaciliśmy pobyt naszych podopiecznych w hotelu.
Szukamy im domów.
Są takie psy, których nie chce nikt - bo stare, brzydkie i chore. Na co komu takie pokraki. Każdy woli rasowego yorka lub labladora. Taka smutna prawda. Tysiące oczu wypatrujące człowieka, który wybawi je i zabierze ze schroniska. Codziennie ta sama rutyna, codziennie ta sama, smutna prawda. Nikt nie przyjdzie, nikt też nie pogłaszcze. Bo kto chce mieć brzydkiego, starego psa?
Umierają samotnie, niechciane, zapomniane i niekochane. Psie serduszka skazane na dożywocie za kratami. Dla nas to właśnie one są najpiękniejsze i najwierniejsze. Właśnie takie niechciane , zapomniane i schorowane. W naszych oczach zdobywają najwięcej punktów i są najważniejsze.
Wyciągamy psy stare, chore, nieadopcyjne oraz te, które już całkowicie straciły nadzieję na cokolwiek. Leczymy psychicznie i fizycznie, przygotowując do adopcji. Jeśli są już w bardzo złej kondycji psychicznej - zostają z nami do końca swoich dni, otoczone opieką, miłością i ciepłem.
Utworzyliśmy tę zbiórkę w celu utrzymania naszych podopiecznych, a jest ich ponad 20. Weterynarz, lekarstwa, zabiegi, odpowiednia karma. Wszystko to pochłania cały nasz budżet.
Zdajemy sobie sprawę, że większość z nich zostanie z nami do końca. Duża część naszych podopiecznych przyjmuje leki parę razy dziennie i do końca życia. Błagamy Was o grosik, abyśmy mogły dalej pomagać jak największej ilości tych psich serc, tak bardzo skrzywdzonych przez nas - ludzi.
Wszystkie wpłaty będą przeznaczine na nasze psiaki. Prosimy o wsparcie, bo bez Waszego wsparcia same dłużej nie damy rady pomagać.
Loading...