Pomagajmy razem

Hej. 

Pewnie część z Was nas zna, a co za tym idzie nasze działania również :) Jesteśmy zwartą i zgraną ekipą, która zawsze stara się ratować psy, koty i inne zwierzęta. 
Jest nas mało, ale działamy na dużą skalę. Brałyśmy udział w setkach interwencji odbiorów zwierząt. Największe interwencje to:

odbiór 55 szt nowofundlandów, 33 psy trzymane w ciemnych komórkach, koty, zwierzęta gospodarskie ( razem 75 zwierząt ), 54 owczarki, w tym Golden retrievery, papillony, przejęcie kilkunastu kotów po zmarłej właścicielce, odbiór kilkunastu psów zakażonych świerzbowcem. 

Zawsze dbamy o diagnostykę i leczenie. 

Przed nami pewnie jeszcze (o zgrozo) niejedna interwencja. Do lecznicy mamy 40 km w jedną stronę. To wszystko wymaga środków, oraz odpowiedniego „sprzętu” 

Nasze prywatne samochody, którymi jeździmy są za małe, a to generuje dodatkowe koszty, bo wyjazdów  jest więcej. Do busa możemy zabrać większa ilość naraz. 

Marzy nam się pojazd, odpowiednio oznakowany i przede wszystkim sprawny na tyle, aby nas nie zawiódł w tych najważniejszych momentach. Potrzebujemy klatek transportowych, aby bezpiecznie przewozić zwierzęta.

Kolejny nasz problem to brak kociarni. Chciałybyśmy, w ramach zapobiegania bezdomności  zakupić chociaż jeden kontener, z ogrzewaniem, aby odławiać i kastrować bezdomne koty, oraz ratować kociaki już urodzone. 

Potrzebujemy niezliczoną ilość transporterów dla psów, oraz klatek kennelowych. 

Na paliwo wydajemy tysiące złotych, które pokrywamy z własnych funduszy. 

Wszystkie pracujemy zawodowo, a pomaganie to nasza pasja i zarazem misja. 

Na ten moment pod opieką mamy ponad 100 psów. Część przebywa w domach tymczasowych a w prowadzonym przez nas Azylu: 24 psy.