Daj szanse szczeniakom

Closed
Supported by 37 people
1 500 zł (100%)

Started: 10 July 2023

Ends: 28 July 2023

Hour: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Te szczeniaki były bardzo dobrze zaopiekowane przez bezdomną sunię. Dała z siebie naprawdę bardzo dużo mimo, to, że sama nic nie miała... Dała radę odchować w opuszczonym domu aż 7 szczeniąt...

Była dzielna na tyle ile mogła, ale przyszedł czas, że mleko się skończyło, a maluchy domagały się jedzenia... Nie zostawiła ich i nie pozwoliła na to, żeby umarły z głodu. Jestem pełna podziwu, bo sunia roznosiła je po całej wsi... Jedne były na końcu, drugie w środku pod przepustem. Robiła wszystko, żeby człowiek pomógł zaopiekować się dziećmi.

Trzy te najsłabsze były cały czas z nią, a resztę doglądała z ukrycia czy, aby człowiek pomoże... Na początku wiedzieliśmy o 4 szczeniąt, nawet obwinialiśmy człowieka, że musiał je rozrzucać po wsi.... Gdy udało się zabezpieczyć szczeniaka z przepustu, a nie było łatwo...

Pojechaliśmy dalej w miejsce, gdzie była zabezpieczona siostra. I tak dwoje rodzeństwa było razem! 

Rozmawiając z ludźmi, dowiedzieliśmy się, że spaceruje po wsi duża sunia z kolejnymi szczeniakami... Ale nikt nie potrafił powiedzieć, gdzie ona może być. Gdy już odjeżdżaliśmy, bo nigdzie jej nie było widać, ukazała nam się z 3 dzieciaków, które w sekundzie uciekły do pustostanu. 

Matka odciągała nas od tego miejsca, ale szukając, udało się... I spod sterty desek wyciągnęliśmy kolejna trójkę! 

Mama uciekła, a my w ciemności mieliśmy zerowe szanse, ale ludzie, którzy mieszkają na wsi dali nam znać, że trzyma się miejsca, a my też zostawiliśmy jedzenie. 

Wróciliśmy rano i wyszła nasza zguba, uciekając do pustostanu. I tu już była nasza! Udało się ją złapać, jest. 

Szczeniaki zostały zabezpieczone w domu tymczasowym i musimy je ogarnąć weterynaryjnie I tu będziemy potrzebować waszego wsparcia. Mama, póki co jest w miejskiej przechowalni, ale zabiorę ja do siebie. Nie zawiedźmy jej, pokażmy, że człowiek nie jest taki zły i zróbmy wszystko, żeby i ona i dzieci były jeszcze szczęśliwe i właściwie zaopiekowane.

Supporters

Loading...

Organiser
1 actual cause
79 ended causes
Supported by 37 people
1 500 zł (100%)