Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zamykamy zbiókę...
Damessa była na kontroli i lekarze wstrzymują się z zabiegiem, dziewczyna sobie radzi i na razie wdrażają leczenie farmakologiczne.
Środki zebrane dzięki tej zbiórce pokryją leczenie kotki...
Często brakuje nam, wolontariuszom, już sił... Powiedzcie mi, jak mam ją skazać na śmierć? Jak zawalczyć, gdy koszt jej zabiegu to ponad 2 tys zł, a dług za fundacyjne zwierzęta to ponad 20 000 zł?
Niedziela, południe. Dzwoni telefon... Pani z przerażeniem w głosie mówi, że znalazła kotkę... Biedna czołgała się przez rynek w Rydułtowach, ciągnęła nogę i strasznie wyła. A u nas brak miejsca, brak czasu, brak kasy...
Kotka pojechała do kliniki w Gliwicach, spędziła tam kilka dni i mamy diagnozę: genetyczne postępujące zapalenie stawów. Niesety jest źle... By spowolnić chorobę, kotka ma przejść zabieg artrodezy - usztywniający na stałe chory staw. Koszt samego zabiegu to ponad 2 tysiące zł, plus sterylizacja i dalsze leczenie... Wolnożyjąca kotka z ulicy, drogi zabieg i brak domu dla niej... W takim stanie nie może wrócić na ulicę. Ale nie mamy gdzie jej umieścić...
Serdecznie dziękujemy też jedynej Pani, która zwróciła na nią uwagę i nie zostawiła jej! Nie każcie nam jej usypiać. Brak funduszy na zabieg nas do tego zmusi, ponieważ nie może żyć z takim bólem... Trzymajcie kciuki by znalazł się domek dla niej...
Loading...