Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy wszystkim za wpłaty
Udało sie opłacić część faktur za leczenie Paryska.
Niestety Parysek odszedł za Teczowy Most, ale kochany w ramionach ludzi których kochał.
Parys
Trafił do gminnej przechowalni z jednej z wsi, 3 dni się błąkał, zanim został zgłoszony do gminy. Mieszkańcy mówili, że pojawił się nagle, w stanie bardzo złym, ledwo stał na łapkach - chudy, brudny, śmierdzący, ze sznurkiem na szyi, na jedzenie się rzucał, widać, że długo nie jadł. Nie wiemy, czy został porzucony, czy się zgubił i zabłądził, jednak sądząc po jego stanie, to raczej ktoś się pozbył chorego i starszego psa.
Parys już po kilku wizytach, okazuje się, że po wykonaniu RTG ma problemy ze stawami, raka jąder, we wtorek kastracja, została zbadana krew, mocz, serce, zęby słabe, ubytki, dostaje leki i trzymamy kciuki za wtorkowy zabieg, aby wszystko poszło dobrze.
Parysek ma ogromne szczęście, został zabrany z przechowalni i przebywa w domu tymczasowym, który raczej zostanie domem stałym, gdzie pod czułą opieką domowników i rezydentki uczy się życia w domu na kanapie.
Kochani mamy pod opieką sporo zwierząt, w tym sparaliżowane, z guzem listwy mlecznej, psy w płatnych hotelach, jest nam ciężko finansowo, znowu musimy Was prosić o pomoc w spłacie faktur za leczenie Parysa. Wiemy, że z waszą pomocą jesteśmy w stanie zrobić więcej.
Loading...