Dina - ofiara bezmyślnej adopcji

Dina to około dwuletnia sunia adoptowana 3 grudnia 2022 roku z suwalskiego schroniska. Wydana do adopcji bez sprawdzenia potencjalnego domu.

Nasza wolontariuszka została poproszona o pomoc w znalezieniu jej domu. Jak pojechała odebrać sunię na wsi w kojcu siedziała Dina, kojec był cały w odchodach. W starych garnkach do jedzenia zlewki z obiadu. Sunia bardzo trzepała głową na boki, jedno ucho było opadnięte bardzo bolesne przy dotyku. Dotychczasowy opiekun powiedział że sunia  w grudniu 'powłóczyła łapami" Po wizycie weterynaryjnej okazało się, że ma liczne drożdżaki i bakterie. Dina nie była wysterylizowana i zaraz po przewiezieniu do domu tymczasowego dostała cieczki. 

Dostała maść, leki na pasożyty zewnętrzne i wewnętrzne i została  zaszczepiona na choroby zakaźne i wściekliznę.  Przed  nami kolejna wizyta kontrolna uszu, w dalszej kolejności sterylizacja. Konieczna jest również wizyta u ortopedy i badania RTG.

Nie planowaliśmy przyjęcia kolejnego psa, ale nie  mogliśmy odmówić, jej dotychczasowy opiekun wyjeżdżał za granicę,  schronisko nie chciało przyjąć z powrotem suni i tak zapewne znając realia Dina trafiłaby do kolejnego kojca albo na łańcuch. Wakacje to bardzo ciężki czas adopcje i zbiórki stoją a my nie mamy pieniędzy na leczenie kolejnego psa dlatego prosimy o grosik na Dinkę.