Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy, że nie pozostaliście obojętni na potrzeby naszego stulatka. Gutek prosi, by przekazać, że czuje się dobrze i ma zamiar tak trzymać. Zapraszamy - jak zawsze - do stałego śledzenia codziennych relacji z życia jego i pozostałych podopiecznych "Ducha Leona" na naszej stronie na Facebooku.
Gutuś ma lat 100 albo i 200, choć teoretycznie 20. Głuchy jak pień, żwawy jak młoda kózka. Zęby odeszły w zapomnienie, ale za to wzrok sokoli i humor zawsze dopisuje. Poza tym Gutek lubi dobrze zjeść i wygodnie pospać.
Jest jednym z ponad czterdziestu naszych dużych podopiecznych. Prawie całe życie przesiedział w maleńkim boksie w schronisku. Stamtąd został mu nawyk sikania do wiader z wodą ("No nie, Gutek, znowu!?!"). Uwielbia czesanie i zawsze pcha się poza kolejką - przecież nie słyszy protestów, więc czemu nie. Pierwszy na spacery, na których dzielnie maszeruje, nie ustępując w niczym nawet dużo młodszym psom.
Niestety, w tej sielance są momenty trudne. Gutek jest głuchy - ma usunięte oba kanały słuchowe. Miejsca po nich wymagają bardzo regularnej stałej pielęgnacji.
Od ponad dwóch lat Gutek mieszka w Duchu. Nie znalazł domu - nie jest to łatwe w przypadku starszych, niepełnosprawnych psów. A to pies ideał, ale nienachalny, więc niewidoczny dla świata. A przecież potrzebuje wsparcia, bardziej niż inni, bo z racji wielkości, wieku i stanu zdrowia wymaga zwykłego dobrego jedzenia, ale także suplementów i badań kontrolnych.
Prosimy: wrzuć grosz na jego życie. Może i nie usłyszy brzęku monet lub szelestu banknotów, ale poczuje wsparcie i będzie za nie wdzięczny całą swoją Gutkową radością.
Loading...