Na odbudowę zagrody, dla uratowanych niechcianych zwierząt

Niedziela u naszych przyjaciół zaczęła się jak zwykle spacerki z psiakami, karmienie kurek (wykupionych z różnych miejsc), karmienie króliczków, również uratowanych. Obiad  ponowne karminie zwierzątek i siesta... Nikt nawet nie spodziewał się tego, co się wydarzyło tuż po godzinie 13.

Namolny dzwonek do drzwi. Marta otworzyła okno na piętrze, swojej drogi na dół już nie pamięta.

- Luuudzie! Palicie się!

Nie wie, jak znalazła się przed domem: w płomieniach stało pomieszczenie gospodarcze przytulone do domu. Do końca życia za to będzie pamiętała pisk płonących zwierząt, to był dom ich królików i kur. Niestety 4 żyć nie udało się uratować, spłonęły ŻYWCEM, Marta budzi się w nocy i ma przed oczami płomienie i zwierzęta... Zastanawia się co mogła jeszcze zrobić. U Marty są także psiaki, których nikt nie chciał Fobos Diablisko pieski skazane na schronisko... Marty rodzina to cudowni ludzie o ogromnych sercach, pomocni takie Nasze ANIOŁY

W niedzielę w Tarnowskich Górach wybuchł pożar. Przed godz. 14 straż pożarną wezwano do Sowic. W pożarze zginęły zwierzęta.

Według zgłoszenia paliły się zabudowania gospodarcze wykorzystywane do hodowli zwierząt. Na miejscu okazało się, że nie pali się sam budynek gospodarczy, tylko będące przy nim klatki z królikami. Niestety 4 zwierząt nie udało się uratować, 8 kolejnych wyniesiono i oddano właścicielowi. Strażacy podali też tzw. prąd wody w obronie, chodziło o to, by ogień nie rozprzestrzenił się na dach budynku gospodarczego.

Początkowo nic nie wskazywało na to, że ogień ktoś podłożył czy zaprószył. Potem jednak straż pożarna uznała, że przypuszczalną przyczyną pożaru jest podpalenie.

DZIĘKUJEMY STRAŻY ZA RATOWANIE I REANIMACJE ZWIERZĄT 🥺 My również uważamy, że było to podpalenie, w ten dzień była odwilż, niestety nikt nie został złapany za rękę, nikogo też nie widzieli, ponieważ już byli w domku... Mamy NADZIEJĘ, ŻE KARMA WRÓCI...

Chcemy pomóc odbudować przyłącze budynku gospodarczego dla kurek i królików. Spłonęły wszystkie zagrody klatki, kurnik Grzędy. Zwierzątka są póki co zabezpieczone, ale nie mogą Żyć w zamknięciu cały Czas... Chcemy jak najszybciej pomóc odbudować to co spłonęło. 

ZA ICH DOBRO CHCEMY ODDAĆ DOBRO I CHOCIAŻ  troszkę skleić ich złamane.