Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Piątek, 10 października 2014 roku, godzina 21:00. Rozpaczliwy telefon o znalezionym starym piesku w lesie w gminie Dobryszyce pod Radomskiem. Jak pomóc o tej godzinie?
Gmina zaczyna pracę dopiero w poniedziałek, więc biedactwo zostawione same sobie musi liczyć tylko na życzliwość i pomoc człowieka. Do soboty rano została w budzie u państwa,którzy ją znaleźli. W sobotę rano wizyta u weta, czekamy pod lecznicą na suczkę - pierwsza wizyta, a tu tyle złych informacji :(
-stan ciężki
-suczka nie chodzi na tylne łapki
-ma objawy neurologiczne, prawdopodobnie widzi tylko w niewielkim stopniu
-ma niedowagę -3,6 kg, nie chce jeść
Po pierwszym badaniu wykluczono złamania, być może jest pęknieta miednica, ale w tym momencie nie można wykonać suczce rtg, ponieważ nie przeżyłaby narkozy. Otrzymuje niezbędne leki, jest ogrzewana z racji niskiej temperatury 37,7 stopni. Dixi jest ufna, spokojna, pozwala na wszystkie zabiegi, jakby czuła, że chcemy jej pomóc.
Usg nie wykazało żadnych nieprawidłowości, póki co lekarze nie wiedzą,co jest powodem takiego stanu suczki. Być może miała wypadek, a być może z racji podeszłego wieku, gdy się okazało, że nie może chodzić, po prostu wyrzucono ją do lasu, jak niepotrzebny, zużyty przedmiot.
Podłość i okrucieństwo człowieka nie ma granic. Przekonujemy się o tym codziennie na interwencjach. Kochani siepomagacze, potrzebujemy zebrać kwotę 700 zł, by wykonać niezbędne pełne badania krwi i moczu, badania okulistyczne i jesli poprawi sie jej stan zdrowia - rtg. Dzięki Wam możemy pomagać.Serdecznie dziękujemy, że jesteście z nami!
Loading...