Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Tofik-tak nazwaliśmy kolejne podrzucone kocie dziecko. W nocy z 10 na 11 listopada został zostawiony w piwnicy, w bloku. Znaleziono go leżącego na betonie, tonął w kleszczach i pchłach, w uszach świerzb, brzuszek rozdęty od robaków i z powodu pełnego pęcherza.
Musiał przebywać w domu lub mieszkaniu, ponieważ gdy tylko zobaczył kuwetę, wczołgał się do niej i załatwił na leżąco. Tak wczołgał - nie mógł chodzić ani stać. Na początek został odpchlony, odrobaczony i bez problemu pozwalał sobie na wyciąganie kleszczy. Po wizycie u specjalisty w Częstochowie okazało się, że Tofik ma złamaną kość udową, która, by miał szansę na chodzenie, została zespolona śrubami.
Zabieg, rtg, kilkudniowy pobyt w hoteliku w klinice po zabiegu i leki to koszt 1000 zł, na który, mimo apelów o pomoc i wsparcie wciąż nas nie stać. Zabieg musiał być przeprowadzony jak najszybciej, by złamana kość się jeszcze nie zrosła. Prosimy, pomóżcie Tofikowi - on jest cudowny, mruczący, łagodny, spokojny i mimo tego, co uczynił mu człowiek, uwielbia głaskanie i drapanie za uszkiem. Chłopak będzie również potrzebował prawdziwego, kochającego domku. Może ten jedyny znajdzie u kogoś z Was? Obecnie przebywa w Radomsku. Kontakt w sprawie adopcji 695 752 709.
Loading...