Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Przez ponad 12 lat działalności przez nasze domy tymczasowe przewinęła się już ogromna liczba kociąt. Trafiały one do nas i zdrowe, i chore, z matkami i bez. Takie, które po paru dniach chorowały czy to na panleukopenię czy na kaliciwirusa czy inne choroby. Zdarzały się też takie, które od maleńkości walczyły z niepełnosprawnością, czy też takie, którym w przyszłości pojawiły się dodatnie wyniki na FIV lub FeLV. Niektórym udało się nam pomóc, trafiły do cudownych rodzin adopcyjnych. Część jednak trzymaliśmy za małe łapki gdy przechodziły Tęczowym Mostem do lepszego świata. Każde kociątko było, jest, i będzie dla nas ważne, o każde będziemy walczyć.
I tak właśnie zaczęliśmy ten rok, od początku sezonu walczymy o naszych małych podopiecznych, których aktualnie pod naszą opieką przebywa kilkadziesiąt. Choć coraz więcej mówi się o kastracji, to my odnosimy wrażenie że zamiast z roku na rok kociąt ubywać to ich przybywa. A telefony z prośbą o ratunek dla kocich rodzin i porzuconych maluchów dzwonią non stop.
Dlatego z okazji Dnia Dziecka, a w tym oczywiście kocich dzieci, zbieramy fundusze na walkę o życie tych maleństw, a także na najpotrzebniejsze rzeczy takie jak mleko, podkłady, dobrej jakości karma i żwirek.
To jak? Kto wpłaci grosik dla kocich maluchów?