Okruszek walczy o życie!

Supported by 1 327 people
5 839 zł (145,97%)
Adopcje

Started: 14 August 2017

Ends: 04 September 2017

Hour: 02:00

Z wielkim bólem muszę Was poinformować, że przegraliśmy dziś walkę o Okruszka.

Walczyliśmy do końca, niestety wystąpiła mocznica, malec słabł z minuty na minutę. Nic już nie mogliśmy zrobić...

Pan doktor zrobił sekcję. Jak się okazało winę za całą sytuację Okruszka ponosiły chore nerki, to od nich był ten wysięk.
Pokonała nas genetyka. Gdzieś niedaleko nas żyje jego mama, gdzieś u ludzi, którzy rozmnożyli ją, a małego wyrzucili jak zbędny śmieć. Gdzieś będzie rodzić kolejne genetycznie spaczone kocięta. Walczymy o sterylizację, ona zapobiegaja takiemu cierpieniu...

Nie potrafię się pozbierać. Cały ostatni miesiąc krążył wokół Okruszka. Byłam z nim dzień i noc, w lepszych i gorszych chwilach. Czuję pustkę, żal, złość, gorycz, przerażający smutek.

Nie tak miało być... Obiecałam mu, że będzie żyć...

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za to, że byliście z nami i umożliwiliście nam walkę o Okruszka do samego końca. Dziękuję za Waszą pomoc w opłacaniu leczenia i badań. Tylko dzięki Wam mogliśmy spróbować go uratować i choć się nie udało próbowaliśmy, On na to zasługiwał...

Dziękuję również całej ekipie Przychodni 4 Łapy w Brodnicy za tak ogromne zaangażowanie w ratowanie Okruszka. Wiem, że tak jak my lekarze dali z siebie wszystko, żeby pomóc tej biednej kruszynce...

Żegnaj, Okruszku. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu...

Supporters

Loading...

Supported by 1 327 people
5 839 zł (145,97%)
Adopcje