Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Drodzy pomagacze,
Fundujesz, jakie udało nam się pozyskać ze zbiórki pozwoliły nam w całości spłacić zobowiązania związane z leczeniem suni – badania krwi, badania skóry pozwalające wykluczyć groźne pasożyty, leczenie oczka. Dodatkowo sunia została odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana. Obecnie Sonia przebywa w domu tymczasowym i szuka kochającego domu na resztę psiego życia.
To wspaniała, delikatna i bardzo przyjacielska suczka. Dzięki Państwu wspólnie mogliśmy odmienić jej los, za co serdecznie dziękujemy!
Sonia stała się bezdomna kilka miesięcy temu, kiedy jej właściciel postanowił się wyprowadzić i zostawić ją samą na opuszczonej posesji. Sunia była bardzo nieufna w stosunku do ludzi. Przez cały czas trzymała się blisko swojego domu, nie rozumiała, ze została porzucona na zawsze...
Tutaj mieszkała Sonia z innymi psami. Część psów zostało przywiązanych przez "właściciela" sznurami do ogrodzenia.
Pani, która ją dokarmiała, niejednokrotnie próbowała ją złapać, niestety bez rezultatu. Dowiedzieliśmy sie o niej ponad tydzień temu, mała zaczęła wyglądać coraz gorzej i poproszono nas o pomoc. Po dwóch dniach w końcu udało się ją złapać, była w bardzo kiepskim stanie, od razu zabraliśmy ją do lecznicy. Miała mnóstwo pcheł i kleszczy, skóra miejscowo wyłysiała, ropień na oku, badania krwi wykazały anemię. Została w lecznicy na obserwacji, opatrzono oko i zrobiono dodatkowe badania krwi i skóry, została również wysterylizowana. Sonia obecnie jest bezpieczna w domu tymczasowym, lecz nam niestety pozostał dług w lecznicy.
Zbieramy na ratowanie i dalsze leczenie Soni. Poprzednie zaniedbania i wielomiesięczny brak opieki mocno odcisnął się na delikatnej suczce. Dotychczasowe koszty zabiegu sterylizacji, badań krwi i skóry, leczenia oka wyniosły 400 zł. Dzisiaj musiała być ponownie pobrana krew do badania, Sonia od rana była osowiała i słaba. Mamy kolejne 90 zł do zapłacenia, odrobaczanie i szczepienia zgodnie z zaleceniami weterynarza - życie i zdrowie Soni to koszt 600 zł!
Prosimy o pomoc dla porzuconej Soni, zapomnianego kundelka z opuszczonego domu.
Loading...