Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Może i kołnierz się kotu nie podoba, ale innych powodów do niepodobania nia ma: ma 4 łapy, ma swój dom i miłość. Dziękujemy Wszystkim, którzy się do tego przyczynili.
Na nasze skrzynki mailowe często trafiają prośby o pomoc. W miarę możliwości staramy się pomagać, zwłaszcza w sytuacji, kiedy widać, że zwierzak cierpi.
Pod koniec kwietnia trafiła do nas prośba o pomoc dla miłego Rudasa, który pojawił się na pewnym osiedlu i odwiedzał poszczególne domy, kulejąc.
Odesłaliśmy piszącą do lecznicy, z którą współpracujemy, żeby tam zrobili RTG i sprawdzili, czy to stłuczenie, czy poważniejsza sprawa. Już pierwszy rzut oka na RTG pozwalał stwierdzić, że sprawa jest poważniejsza.
Kocurek trafił do ortopedy, który po obejrzeniu kota, wykonaniu kilku dodatkowych zdjęć, powiedział, że będzie dobrze. Jadąc do dr. liczyliśmy, że tak powie, ale wiedzieliśmy, że tanio nie będzie. A nasz obecny budżet to przede wszystkim zabiegi. Rudy też czuł, że będzie dobrze, ale bardziej od kosztów martwił się tym, czy będzie jedzone.
Było, ale nie przed zabiegiem, który odbył się następnego dnia. Wiedzieliśmy, że za kilka dni kot musi opuścić lecznicę i trafić w bezpieczne miejsce. DO bólu głowy o pieniądze na zapłacenie rachunku doszedł ten o tymczas.
Na szczęście udało się. Po kota o złotym futerku zgłosiła się Pani o złotym serduszku i tak oto Benji trafił do wspaniałego domu tymczasowego, a nam zostało już tylko zmartwienie o to, skąd wziąć kasę na fakturę. A Benji wygląda jakby żadnych zmartwień już nie miał.
Pomóżcie nam być choć częściowo tak wyluzowanymi jak Bensji.
PS czekamy na fakturę z lecznicy, jak tylko dotrze, to ją wrzucimy.
Loading...