🏠 CHCEMY DO DOMU - by nie spędzały życia za kratami. Pomóż nam pomagać!

😰 TU JEST ZIMNO I SMUTNO, JESTEŚMY CAŁKIEM SAME, A KAŻDY DZIEŃ WYGLĄDA TAK SAMO - WYPATRUJEMY CZŁOWIEKA, KTÓRY POKOCHA NAS I DA NAM DOM...

Pomóż zwierzakom w domach tymczasowych - zabieramy je ze schronisk by mogły w godnych warunkach szukać nowego domu!

Każdego roku pomagamy setkom zwierząt, większość z nich przechodzi przez nasze domy tymczasowe. Zabieramy psiaki ze schroniska i umieszczamy u naszych wolontariuszy, którzy zajmują się nimi do czasu adopcji. Dzięki temu zwierzaki czekają na nowych opiekunów  w domowym cieple.

Jest to bardzo konkretna i skuteczna forma niesienia pomocy - psiaki uczą się jak funkcjonować w domowych warunkach, poznają często po raz pierwszy miasto czy mieszkanie.

Uczymy je podstawowych rzeczy jak załatwianie się na dworze czy chodzenie na smyczy, czasem zaczynamy od nauki tego, że dotyk człowieka może być przyjemnością, a nie traumą. Poznajemy naszych podopiecznych i dobieramy im odpowiedni dom stały, nasze adopcje są sukcesem, bo domy tymczasowe świetnie znają zwierzęta, które wydają do adopcji.

Sporo psiaków i kociaków pod opieką musimy zdiagnozować i poddać specjalistycznemu leczeniu, którego przeprowadzeniu nie podjęłoby się schronisko. Często nie wiemy jakie koszty będziemy musieli ponieść, by przygotować zwierzaka do adopcji, ale ryzykujemy - jeśli my im nie pomożemy, nie pomoże im nikt...

Nawet podstawowa adopcja od początku do końca, z założeniem, że nasz podopieczny szybko znajdzie dom i jest zdrowy to kilkaset złotych pokrytych z naszych środków. Każde zwierzę transportujemy do domu tymczasowego, czasem dość daleko, tam gdzie zgłosi się do nas chętny do opieki, koszt transportu pokrywamy my.

Obecnie mamy pod opieką około 20 psiaków - na wstępie każdego odrobaczamy i zabezpieczamy na kleszcze, przy szalejących chorobach odkleszczowych to absolutne minimum. Dodając do tego karmę na pierwsze kilka tygodni, podstawowy koszt to minimum około 150-200 zł za zwierzaka. Większość psiaków potrzebuje typowej wyprawki: szelek, obroży, smyczy, posłania, jedzenia. Czasem otrzymujemy je w darach, ale też często musimy je sami zakupić.

Jeśli trafia do nas zwierzę z ulicy, które nie było w schronisku koszt jest dużo większy - tu musimy sami opłacić wszystko - takie zwierzę to około 1000 zł.

Trafiają do nas zwierzęta, którymi przez większość życia nikt się nie zajmował. Brakuje im podstawowych szczepień, mają niedobory ze względu na złą dietę, czują wciąż ból po nieleczonych chorobach i urazach, muszą przyjmować odpowiednią dla ich wyniszczonego organizmu karmę. Często musimy poddać je sterylizacji, która kosztuje kilkaset złotych — ograniczamy bezdomność u źródła, nie pozwalamy na rozmnażanie niechcianych psów i kotów.

Mierzymy się też z problemami behawioralnymi, czasem zwierzak potrzebuje wielu konsultacji ze specjalistą, klatki kennelowej, specjalnych szelek czy linki — wszystko to zapewniamy, by jak najlepiej przygotować go do zamieszkania z nową rodziną.

Jeśli trafiają do nas szczenięta, mierzymy się bardzo często z chorobami zakaźnymi, które niezwykle szybko łapią przy (krótkim nawet) pobycie w schronisku — bez leczenia są to choroby śmiertelne, a leczenie jest kosztowne.

CHCEMY DALEJ ISTNIEĆ I POMAGAĆ, ALE DŁUGI SĄ CORAZ WIĘKSZE DLATEGO PROSIMY WAS O WSPARCIE 🫶