Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Malutka Doris trafiła do nas z niedowładem kończyn miednicznych, ale to nie był jej największy problem. Doris z dnia na dzień stała się osowiała, ospała, coraz słabsza, umierała...
Dzięki wielkiemu zaangażowaniu Pani Ani Woźnicy i jej rodziny (opiekunka z Domu Tymczasowego Doris) malutka żyje. Wykonane wyniki krwi u Doris wykazały znaczne nieprawidłowości i parametry poza normą. Pani Ani udało się bardzo szybko umówić USG jamy brzusznej u dr n. wet. Anny Kosiec-Tworus.
Wynik USG wykazał:
Cechy zespolenia wrotno-czczego wewnątrz wątrobowego - obrazowo działu prawego. Dodatkowo poszerzone łożysko naczyniowe układu wrotnego. Podejrzenie rozwijania się naczyń obocznych wtórnych - cechy nadciśnienia. Sugeruje TK wątroby przed rozważeniem zabiegu operacyjnego. Doris musiała przejść badanie tomografem komputerowym i pilną operację u Dr hab. n. wet. Marka Galantego.
Zespolenie wrotno-oboczne powoduje u psów drgawki, senność, ataki padaczkowe czy zaburzenia widzenia. Maleńka musiała jak najszybciej trafić na stół operacyjny. Każda minuta zwłoki mogła zadecydować o jej dalszym życiu, dlatego tak ważne było szybkie działanie. Niestety w Warszawie terminy operacji u Doktora były bardzo odległe, ale ponownie dzięki wielkiemu zaangażowaniu Pani Ani udało się umówić zabieg w Zgierzu.
11-02-2022 maleństwo przeszło bardzo skomplikowaną operację ratującą jej życie wykonaną przez Dr hab. n. wet. Marka Galantego oraz Lekarza Weterynarii Jacka Szulca:
Operacja zespolenia wrotno-obocznego wewnątrzwatrobowego
Laparotomia przyzebrowa prawostronna
Stwierdzono:
- Pomniejszenie wątroby, wątroba o znacznych cechach zwyrodnienia
- znaczna ilość płynu otrzewnowego przesiekowego
- Trzustka lekko obrzmiała
- Nieznacznie powiększone nerki
-znaczne poszerzenie żyły w głównej doogonowej
- Zespolenie żyły wrotnej z żyła główną doogonową na terenie lewego przyśrodkowego płata wątroby
- Żyła ta po oddaniu wąskich gałęzi dowatrobowych naczyniem o średnicy ok 6 mm przyprzeponowo uchodziła do żyły głównej doogonowej
Doris wraca do zdrowia, choć przed nią jeszcze bardzo długa i ciężka droga.
Teraz przyszedł czas, by opłacić operację. Większą część środków operacji pokrył DT Doris (3000 zł), za co ogromnie dziękujemy. Została jednak reszta – czyli 1300 zł. To dla nas bardzo dużo, nie mamy takich funduszy, a pod opieką jeszcze wiele innych potrzebujących psów. Prosimy o wsparcie w uregulowaniu tej zaległości oraz kosztów poprzedniego badania krwi, pobytu Doris w szpitalu, kroplówek i leków.
Każda, nawet mała wpłata przybliży nas do celu! Bardzo dziękujemy za wsparcie wszystkie osoby, którym nie jest obojętny los pokrzywdzonych zwierząt.
Loading...