Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Drodzy darczyńcy, miłośnicy sznaucerków i wszelkich brodaczy.
Po raz pierwszy próbujemy sił w takim konkursie z wielką nadzieją i wiarą, że się uda, bo przecież społecznosć Sznauceromaniaków jest taka ogromna, że musi się udać :) Mam nadzieję, że wierzycie w nas i w to co robimy w Sznuphauzie, bo my w Was wierzymy i liczymy na pomoc bardzo.
Od wielu lat nasz dom i nasze życie podporządkowane są Sznupsiakom - mieszkają z nami psy stare, schorowane, dwie dupolotki na wózeczkach - Tinka Turbinka i Spinka Sprężynka, które są takimi iskierkami radosnymi w tym szarym świecie. Bywają też sznupsiaki młode, ale te, po przygotowaniu do adopcji, wyleczeniu, idą do adopcji żeby zrobić miejsce kolejnym potrzebującym. Z nami zostają te, których nikt nie ma siły i chęci przygarnąć, bo ludzie boją się rychłego rozstania, chorowania, trudnej i czasochłonnej opieki nad staruszkami. Ja się nie boję, oddałam im życie i chcę kontynuować. Kocham te starowinki bardzo, cierpię kiedy odchodzą, ale wiem, że mają tylko mnie i do konca tulę, żeby się nie bały, odchodzą szanowane, kochane i zaopiekowane. Staram sięzapewnić im najlepszą opiekę lekarską, dobre żywienie, żeby wzmocnić i naprawić to, co zaniedbali ich wcześniejsi "opiekunowie", leki i suplementy - to są ogromne koszty.
W takim stanie trafiła do nas Tycia.
Marzę o stworzeniu mini ośrodka adopcyjnego, bo nie wszystkie psiaki, którym chciałabym pomóc, zmieszczą się w domu, mamy tutaj też kilka psów dzikich, które po prostu żyć w domu nie chcą. Chciałabym postawić ogrzewany, klimatyzowany kontener z kilkoma pokoikami, żeby móc pomagać jeszcze skuteczniej, bardziej komfortowo i higienicznie. To główny cel skarbonki i wielkie marzenie, oprócz tego roznące koszty leczenia, żywienia i utrzymania zwierząt, zwłaszcza chorych, spędzają mi sen z powiek, więc każda złotówka jest ważna i potrzebna.
Ozonek kiedyś i teraz, duży staruszek z poważnie chorym sercem.
Czy pomożecie? O wygranej decyduje największa liczba unikalnych Darczyńców, wspierających Skarbonkę Sznaucerów w Potrzebie - czyli wystarczy wpłata 1 zł, żeby głos się liczył - proszę zmobilizujmy się, zmobilizujmy grupy sznaucerkowe, jest nas - miłośników sznaucerków - tysiące, pokażmy, że potrafimy się zjednoczyć dla wspólnego celu - dla ratowania tych, które w życiu mają pod górkę.
Dziadersi, skarby największe.
Tak wyglądał Max.
i Max z nami, leczony, zadbany, niestety jest pacjentem onkologicznym, ale póki jest szczęśliwy i chce żyć, to walczymy o niego
Tak żyła nasza Kawka z bratem i ich wspólnym dzieckiem
Pomożecie?