Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzięki Waszemu wsparcio udało nam się uratować kolejne zwierzaki, utrzymując rónież naszych dotychczasowych podopiecznych. Uratowaliśmy powypadkowego kotka, którego opiekun prawny zrzekł się do niego praw, prosząc nas o przejęcie nad nim opieki.
Koteczek jest teraz w domu tymczasowym, miał operację ortopedyczną i dochodząc do siebie, oczekuje na adopcję. Doszły nam też kotek i koteczka ze zdiagnozowaną kocią białaczką oraz szczeniaczek, którego ktoś wyrzucił w lesie.
Dziękujemy za Wasze wsparcie i obecność!
Mamy do Was ogromną prośbę, bo bez Was nie damy rady. Niemal nie ma dnia, byśmy nie dostawali zgłoszenia o jakimś potrzebującym zwierzaku. Bezdomność jest tylko częścią problemu, bo największe wyzwanie stanowią choroby, na które cierpią istoty, którym pomagamy, schorzenia, uszkodzenia powypadkowe, choroby autoimmunologiczne, pokiereszowane kończyny, padaczka, grzybice itd. Można byłoby długo wymieniać.
Oprócz tego pomagamy istotom "wyprodukowanym" w pseudohodowlach, sukom wykorzystywanym jako "maszynki do rodzenia", zwierzętom okrutnie traktowanym przez ich opiekunów, których bardziej należałoby nazwać mianem oprawców. Koszty rosną lawinowo, a my, niczym alpiniści pomimo burz śnieżnych i osuwającego się podłoża, pniemy się w górę, po to by ratować kolejne życia.
Ale wydatki są tak olbrzymie, że potrzebujemy Waszego wsparcia, Waszej asekuracji, tak samo jak w górach, by móc osiągnąć szczyt, czyli nasze cele, a należy do nich przede wszystkim ratowanie zdrowia i życia zwierząt, otoczenie ich opieką i obrona przed okrutnymi barabarzyńcami. Bardzo prosimy, pomóżcie nam dalej walczyć i zebrać kwotę na ratowanie tych najbardziej wykorzystywanych i okaleczonych!
Loading...