❗️Dramat. Ślepy staruszek przejechany przez auto!

Kochani, pilnie potrzebujemy znów Waszej pomocy! Kilka dni temu dostałyśmy zgłoszenie z miejscowości Grabno, gmina Sędziejowice. O potrąconym piesku zgłoszenie było późnym wieczorem. Pies w bardzo ciężkim stanie został przez naszą wolontariuszkę natychmiast przewieziony do najbliższej otwartej całodobowo Kliniki Braci Mniejszych w Konstantynowie Łódzkim. Jeszcze tej samej nocy lekarze z kliniki stoczyli ciężką walkę o życie tego biedaka.

Pies miał krwotok wewnętrzny, przeszedł operację usunięcia śledziony, musiał mieć również zszytą łapę. Okazało się, że doszło również do pęknięcia wątroby, miał płyn w jamie brzusznej... Poza tym doszło do mocnego stłuczenia żeber. To cud, że ten biedny starszy pies przeżył, gdyby nie szybko udzielona pomoc, pewnie konałby w rowie przy ulicy, gdzie został potrącony... Łatek, bo tak dostał w lecznicy na imię to staruszek, który jest niestety niewidomy.

Nie mieści nam się to w głowie, że ktoś mógł porzucić starego niewidomego psa i skazać go na cierpienie... Pies nie widzi, więc nie mógł zauważyć nadjeżdżającego auta. Łatek przebywa cały czas w klinice, jego stan jest poważny, ale już stabilny. Jest cały obolały, dostaje silne leki. Na szczęście Łatek walczy i ma wolę życia. Kochani błagamy Was o wsparcie, faktura do zapłacenia z kliniki będzie bardzo wysoka. Wiemy, że zawsze możemy na Was liczyć. Za każdą nawet najmniejszą wpłatę serdecznie dziękujemy.