Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dyzio cały czas pozostaje pod opieką fundacji. Pokrywamy wszelkie koszty leczenia oraz finansujemy karmę. A ostatnio Dyzio był kolejny raz u groomera. Prawda, że pięknie?
Seniorek Dyzio trafił pod nasze skrzydła kilka miesięcy temu. Nie znamy jego całej historii. Wiemy jednak, że była ona długa i trudna. Przepełniona strachem i bólem. Został znaleziony w bardzo złym stanie na poboczu drogi. Ogromnie zaniedbany, zapomniany, ze starymi nieleczonymi urazami. Nie wiemy, czy Dyzio miał wypadek komunikacyjny, czy został skatowany. Wiemy, że nikt mu nie pomógł...
Dyzio do końca życia będzie mierzył się z trudnościami z poruszaniem. Chodzi, biega i skacze, ale tylko na 3 łapkach. 4 jest chora i nieoperacyjna. To wynik dawnych, nieleczonych urazów.
Obecnie jest w cudownym domu tymczasowym, w którym robi niesamowite postępy. Odżył, zaczyna ufać człowiekowi i okazywać radość.
Zaobserwowaliśmy jednak kilka niepokojących rzeczy, jeśli chodzi o stan zdrowia. Dyzio ma problem z nietrzymaniem moczu. Musimy mu zrobić kompleksowy zestaw badań krwi, moczu, USG, zbadać oczy oraz kręgosłup.
Nieśmiało również prosimy o cegiełkę na utrzymanie Dyzia w domu tymczasowym - ma tam zapewniony cudowny i bezpieczny płatny pobyt.
Loading...