Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo dziękujemy wszystkim wpłacającym i wspomagającym naszych seniorów. Każda złotówka została przeznaczona na koszt utrzymania Dżekiego i Barego w domu tymczasowym. Barego już z nami nie ma, przegrał walkę z nowotworem.
Bary i Dżeki to wyjątkowy i nietypowy duet ojca z synem. Obaj zostali interwencyjnie odebrani nieodpowiedzialnym “właścicielom” z okropnych warunków i trafili do miejskiego schroniska w Białogardzie.
Po spędzonych tam prawie dwóch latach zostali zabrani przez Fundację Głosem Zwierząt i znaleźli cudowny, dożywotni dom tymczasowy. Obaj są teraz bezpieczni, zaopiekowani i kochani, ale ani jeden, ani drugi, nie jest już okazem zdrowia. Obaj mają już swoje lata na karku, a przeszłość spędzona w niedostatku odcisnęła piętno na ich zdrowiu.
Dżeki i Bary mieli zrobione szerokie badania krwi, USG oraz diagnostykę kardiologiczną. Dżeki ma chorą tarczycę i stale przyjmuje specjalistyczne leki, miał także usuniętą część zębów i musi mieć regularnie zdejmowany kamień. Barry ma problemy ze stawami i potrzebuje kolejnych badań RTG, ostatnio zaczął też kuleć na przednią łapę i złapał niestety chorobę wirusową, przez co wymagał kolejnych badań krwi oraz USG.
W ostatnim czasie są dosyć częstymi gośćmi w klinice weterynaryjnej, a to pociąga za sobą niemałe koszty, do których dochodzą na co dzień stałe pozycje związane z utrzymaniem chłopaków takie jak: odrobaczanie, preparaty na kleszcze i pchły oraz szczepienia.
Dżeki i Bary proszą o wsparcie - po latach zaniedbań ze strony ludzi zasługują na godną i spokojną emeryturę.
Loading...