Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wydarzenie to powstało jako udokumentowanie działań naszego oddziału, który dążył do tego aby ten psi senior w końcu znalazł DOM. Dom,którego nie miał nigdy przez swoje 11-letnie życie...
Dziadunio został zabrany w stanie dużego zaniedbania. Był osowiały,samotny...Nie widział perspektyw na dalsze życie...Bo kto zechce starego psa?
Dla nas wiek nie jest jednak żadnym argumentem aby nie szukać domu takim seniorom. Gdyż każdy zasługuje na opiekę, miłość i kochającą rodzinę, w której będzie czuć się bezpiecznie. Tak też stało się z Dziaduniem.
Pies trafił najpierw na wizytę do gabinetu weterynaryjnego, gdzie sprawdzono jego stan ogólny organizmu. Została pobrana krew, zbadano mocz, wykonano badanie dermatologiczne. Było to konieczne z powodu podeszłego wieku.
Serce psiaka na szczęście działa sprawnie. Stwierdzono jednak obecność starych złamań w okolicy prawej łapki przez co Dziadunio utyka na nią i być może w przyszłości będzie konieczna jej amputacja....Póki co-złamania są stare więc niehumanitarnym byłoby ponowne łamanie łapy i nastawianie jej. Będzie to jednak na bieżąco monitorowane.
Nie wiemy jakie wiódł życie...Nie wiemy ile przeszedł...Ale...udało nam się znaleźć mu kochający dom! Gdzie będzie naprawdę szczęśliwy. Po magicznej przemianie w wykonaniu Pani Kasi z Hotelu dla zwierząt w Wymysłowie ma już swój wymarzony ciepły domek i kochającą panią a my będziemy go wspierać do końca jego dni.
Na dzień dzisiejszy musimy jednak uregulować rachunki za jego badania i wizytę u weterynarza na łączną kwotę około 300zł. Czy pomożecie nam w tym?
Będziemy bardzo wdzięczni za każdy grosz...