Dzidzia sunia z interwencji chce zacząć nowe życie. Pomóżmy!

Dzidzia to ok. 8 miesięczna sunia. Trafiła do nas z interwencji.
Ta delikatna istota stała na łańcuchu wbitym na środku podwórka. Bez budy czy innego schronienia przed słońcem, wiatrem, deszczem. Skazana na cierpienie - nie miała dostępu ani do wody ani jedzenia. Ile czasu by tak jeszcze wytrzymala? Ile sił na walkę o życie jeszcze miała? Jesteśmy pewne, że ta interwencja uratowała jej życie i na szczęście jest już bezpieczna.

Pierwsze kroki musiała skierować do spa bo jej sierść to wielki kołtun pokryty odchodami pcheł oraz brudem. Miała także wiele kleszczy.

Czekają jeszcze badania, sterylizacja i zabezpieczenie przed kleszczami.
Będziemy bardzo wdzięczne za wsparcie chociaż przysłowiowym piątakiem.

Co wiemy o suni? Póki co jest bardzo grzeczna i ładnie chodzi na smyczy. Wymaga treningu czystości bo nie wie co to domek i jak należy się w nim zachowywać. Jest fajna i do innych psiaków i do ludzi. Ma ok. 7.5 kg i 8 miesięcy.

Przed nią jeszcze trochę zabiegów ale już czekamy na wasze ankiety na stronie www.westydoadopcji.pl