Odławiamy dziką sukę z wysypiska śmieci ENERIS

Niejeden zwierzolub z Kielc wie, że istnieje takie miejsce jak wysypisko śmieci Eneris na którym od lat koczują dzikie psy. Co najmniej dwa razy do roku powołują na świat kolejne mioty. We współpracy z firmą Eneris i Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach chcemy zakończyć ten proceder.

Przez ostatnie pięć lat dzięki działaniom kociary świętokrzyskiej ~ Ewy Kędzierskiej udało się wyłapać stamtąd większość psów. Niestety na wolności wciąż pozostają co najmniej dwie dzikie suki. Z racji życia na wolności od wielu lat nie podchodzą do człowieka, nie ma możliwości wyłapania ich na klatkę łapkę. Jedyną osobą, która może sobie z nimi poradzić, ponieważ posiada ku temu odpowiedni sprzęt (kamery termowizyjne, czujki, wabiki, specjalistyczne siatki, chwytaki, palmery etc.) jest najlepszy specjalista łapania psów w Polsce, znany większości zwierzolubom ~ Pan Artur vel Jamor. W zeszłym roku wyłapał z wysypiska dwa psy, w tym naszego fundacyjnego ~ Cheetosa. Te psy spędzają sen z powiek większości osobom, które znają ich losy życia na wysypisku.

Bardzo prosimy Państwa o pomoc, sami jako niedawno powstała fundacja nie jesteśmy w stanie opłacić kosztów ich wyłapania, niestety nie mamy też gwarancji, że uda się wyłapać je za pierwszym razem. Psy są bardzo sprytne, nauczone życia na wolności z dala od człowieka. Tylko z Waszą pomocą może nam się wspólnie to udać, by odmienić ich losy. Prosimy, kto może niech wspomoże.