Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Suczki dojechały. Sa pod opieką Stowarzyszenia Uratuj Psie Serce. Bardzo dziękujemy wszystkim darczyńcom za pomoc. Bez Was by się nie udało.
Są bezdomnymi suczkami od urodzenia. Ich mama oszczeniła się w lesie. Chodziły po wsi szukając jedzenia, pomocy. Ludzie nie zawsze byli życzliwi. Ganiali je, nieumiejętnie próbowali złapać maluchy, te dzielnie walczyły. Nauczyły się, że człowiek nie jest dobry. Gdy odkryto gdzie śpią, ich mama zdecydowała, ze maluchy trzeba przenieść. Wykopała ogromną dziurę w polu i tam zamieszkały. W końcu ktoś zgłosił do gminy i znalazły się w schronisku.
Tu nikt nie krzyczy, kijami nie macha, nie rzuca kamieniami, ale maluchy są bardzo wycofane, gryzą, każdy dotyk to pisk. Mają szansę na DT w Szczecinie (niestety nikt bliżej nie zaoferował pomocy), który specjalizuje się i ma doświadczenie z psami lękowymi i dzikimi. To dla nich jedyna i ogromna szansa. Mogą wyjść na prostą, przestać się tak panicznie bać i znaleźć nowy dom. Ograniczają nas jedynie koszty. Udało się znaleźć transport łączony, wiec koszty mniejsze, ale dla nas w obecnej sytuacji, koszt i tak jest ogromny. Pomóżcie. Niech żyją tak jak inne szczęśliwe psy… Dajmy im wspólnie szansę.
Każda złotówka na wagę złota. Wszystkim darczyńcom bardzo dziękujemy.
Loading...