Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
29 marca z domu tymczasowego Dzióbka przyszła do nas ta najsmutniejsza wiadomość...
"Oszukaliśmy nieuniknione na 22 dni. Tyle udało się zapewnić względnego komfortu, podsuwanych pod nos smakołyków zachęcających do jedzenia, kilku dobrych godzin łapania wiosennego słońca na trawce na balkonie, termoforka podkładanego pod dupkę.
Dzisiaj Dzióbek nie chciał już jeść. Skusił się tylko na ostatni, pożegnalny spodeczek śmietanki.
Pomogliśmy mu przejść ostatnie kilka kroków po tej stronie tęczowego mostu, trzymając do końca za łapkę."
Wiedzieliśmy, że taki może być koniec Twojej historii. Przyjmując Cię do naszych serc liczyliśmy się z faktem, że nie jesteś młody i zdrowy, że możesz szybko odejść. Byłeś przecież stary, byłeś chory - ludzie boją się takich kotów, boją się bólu, który po nich zostaje. My też się baliśmy, ale miłość była silniejsza niż strach. A Ty odpłaciłeś nam za nią po stokroć...
Żegnaj, kocie, będziemy Cię zawsze pamiętać... [']
Niestety problemy Dzióbka, czyli bezdomnego kocurka, któremu pomogliśmy zrobić porządek w paszczy, nie skończyły się na usunięciu wszystkich zębów...
Podczas rekonwalescencji posanacyjnej Dobrą Duszę, opiekującą się futrzastym kawalerem, zaniepokoił jego ogromny apetyt, zupełnie nieprzekładający się na przybieranie na wadze, bowiem mimo pochłaniania imponujących ilości karmy, Dzióbek nie tylko nie utył, ale nawet stracił nieco ciałka! To skłoniło nas do pogłębienia diagnostyki - wykonaliśmy więc USG, badanie moczu i specjalistyczny pakiet badań krwi oraz sprawdziliśmy urobek z kuwety.
Obraz USG ujawnił zmiany w nerkach i nadnerczach, lekko powiększoną wątrobę oraz śledzionę. W badaniach wyszedł białkomocz i nadczynność tarczycy. Udaliśmy się zatem również na USG tarczycy, które pokazało zmiany nowotworowe, będące prawdopodobnie przyczyną podwyższenia hormonów tarczycy. Na ten moment nie da się jednak stwierdzić czy guzy są złośliwe, czy łagodne. Zgodnie z zaleceniem weterynarzy wdrożyliśmy leki i zaplanowaliśmy badanie kontrolne, by sprawdzić, jak działają i ustalić dalsze postępowanie.
Z powodu szmerów nad sercem Dzióbek w najbliższej przyszłości będzie potrzebował również konsultacji kardiologicznej. Cały czas jest też pod opieką nefrologa/urologa.
Nie wiemy, jak potoczą się losy Dzióbaska, ale mamy pewność co do jednej rzeczy - obecna (i planowana) diagnostyka oraz leczenie wiążą się ze sporymi kosztami… Szczęśliwie Dzióbek jest bezproblemowym pacjentem, który świetnie odnalazł się w domowych luksusach, chcemy więc, by mógł się nimi cieszyć w komforcie jak najdłużej i prosimy Was o ponowne wsparcie drogi kocurka do zdrowia.
Loading...