Eli - Hektor na nową lepszą drogę

Closed
Supported by 14 people
516 zł (10,32%)
Adopcje

Started: 20 September 2023

Ends: 30 June 2024

Hour: 23:00

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Nieprawdopodobna historia strasznie biednego psa. Ponad 3 lata temu do gminnego kojca trafił bardzo wycofany psiak. Nazwałyśmy go Hektor.

W łapie miał drut, jakby po wnyku. Wzięłyśmy go pod opiekę naszej Fundacji, aby nie trafił do schroniska. Przebywał początkowo w 2 hotelikach kojcowych, ale nie robił naszym zdaniem wystarczających postępów w socjalizacji. Tak więc za namową znajomej i na skutek jej gorącej rekomendacji przenieśliśmy psa do hotelu, gdzie właścicielka będąca jednocześnie behawiorystką miała nad nim pracować.

Początkowo wszystko było ok. dostawałyśmy często filmiki. Potem wieści przestały przychodzić i co zastanawiające, nie dostawałyśmy faktur za hotelik. Pani twierdziła, że wszystko ok. Jednak pojechaliśmy na miejsce i okazało się, że psa nie ma.

Pracownicy niefrasobliwie stwierdzili, że pies sobie wychodzi pod siatką, ale wraca na jedzenie. Rozpoczęłyśmy poszukiwania. Dotarłyśmy do gabinetu weterynaryjnego, który zabezpiecza padłe zwierzęta, został zgłoszony do miejscowego TOZ-u i ogłoszony na lokalnej grupie mieszkańców. Czas mijał, a psa nie było. Napisałam notatkę opisującą cała sprawę i zaniosłam na Policję w Serocku, która przekazała ją do właściwej terytorialnie Policji. Niestety po psie ślad zaginął. Założyłyśmy, że Hektor prawdopodobnie wpadł pod samochód.
 
Po 2 latach od zaginięcia dostaję telefon, że znaleziono psa Hektora, trafiono po czipie. Na zdjęciach Hektor sprzed 2 lat (w szelkach) i Hektor po znalezieniu. Psiak przebywa obecnie w hoteliku CaniSoul. Ma tam bardzo dobre warunki, duży teren i domek tylko dla siebie. Regularne spacery i socjalizację z innymi psami. Niestety koszt pobytu jest wysoki, choć i tak właścicielka znalazła dla Eliego (dawniej Hektora) sponsorów opłacających część jego pobytu - za co bardzo dziękujemy. Naszym kosztem byłoby na chwilę obecną 500 PLN miesięcznie (plus wet.). 

Hotelik zbiera deklaracje na zabezpieczenie pobytu i szuka mu intensywnie domu tymczasowego. Bardzo byśmy chciały, żeby historia tego strasznie skrzywdzonego psiaka miała pozytywne zakończenie w postaci domu stałego. Może ktoś mógłby wpłacić coś jednorazowo na jego utrzymanie albo zadeklarować stałą pomoc.

Najlepszy oczywiście byłby dom tymczasowy. To nieśmiały, spokojny psiak. Dajmy mu szansę na lepsze życie!

Supporters

Loading...

Organiser
1 actual cause
31 ended causes
Supported by 14 people
516 zł (10,32%)
Adopcje