Emeryt Dali zbiera na opłacenie rachunku za zabieg stomatologiczny

Dziadunio Dali to kocurek, który ma ponad 20 lat. Trafił do nas w stanie agonalnym ponad rok temu. Lekarze dawali mu parę miesięcy życia. Dziadunio jednak się nie poddał.

Dzięki świetnej opiece w DT oraz zaangażowaniu weterynarzy dziadunio nie tylko odzyskał siły witalne, ale wszystkimi łapkami trzyma się życia na tym świecie i póki co, nigdzie się nie wybiera. Jest pod stałą opieką kardiologa i nefrologa. Jak na emeryta przystało bierze też sporo leków.

Ponad rok temu miał robione porządki w buzi. Zostało mu jednak trochę zębów. Niestety pozostałe ząbki zaczęły się psuć i łamać. Doktorzy podjęli więc decyzję, że trzeba wszystkie usunąć. Do zabiegu odpowiednio się przygotwaliśmy - Dali  miał echo serca oraz rozszerzone badania krwi. Dostaliśmy zielone światło i dziadunio pojechał na zabieg.

Pomimo tego, że Dali jest pacjentem wysokiego ryzyka (cała lecznica była więc postawiona w stan gotowości), kocurek wybudził się bez najmniejszego problemu, a sam zabieg przebiegł bez komplikacji.

Następnego dnia kocurek był na wizycie kontrolnej. Dostał leki w zastrzyku. Wszystko było ok., więc nie ma potrzeby dalszych wizyt. Dostał leki na wynos. Za 3 tygodnie wizyta u doktora, który przeprowadzał zabieg.

Zebrana kwota zostanie przeznaczona na:

- opłacenie badań krwi Daliego
- opłacenie zabiegu stomatologicznego
- opłacenie wizyty pozabiegowej plus leków

Ewentualną nadwyżkę środków przeznaczymy na zakup leków kardiologicznych lub karmę dla Daliego. Dziękujemy za każdą złotówkę! Pomaganie jest proste, razem możemy więcej!