Ciężarna klacz skazana na rzeź... Pomocy!

Klacz z wyrokiem miesiąc przed wyźrebieniem. Krótka historia klaczy, jakich tysiące. Klaczy z wyrokiem śmierci, jakich wiele. Potężna, bo ważące 800 kg, młoda klacz zimnokrwista w wieku 6 lat. Urodzona w celu wydawania na świat źrebaków, które finalnie wszystkie kończą na talerzu. Urodzona, by zarobić dla swego "Pana" jak najwięcej pieniędzy. Bo przecież światem rządzi pieniądz, bo nic innego się nie liczy.

Klacz jest w bardzo zaawansowanej ciąży - poród planowany jest na początek lutego. Euforia wyda na świat drugiego maluszka. Pierwszym jest szczęściarz Edzio, który wygrał życie we wrześniu 2019 r. Wyrok na Euforię zapadł! Klacz jest chora więc zbędna. Choroba to Słoniowacizna, a czasu bardzo mało!

Dziewczyna mimo wysokiej ciąży trafi na rzeź po odchowaniu źrebaka za ok. 7 miesięcy. Jeżeli urodzi u handlarza chłopca, jego los jest przesądzony. Jak każdego ogiera zimnokrwistego - rzeźnia, bo po to się urodził. Jeśli na świat powoła dziewczynkę, mała zastąpi matkę. Wyrok, takiej klaczki jest odroczony - żyje dopóki rodzi! Czas Goni, aby uratować obydwoje. Klacz jest do sprzedania dziś za kwotę 11 tysięcy (dwa życia) lub po porodzie bez maluszka. Pilnie potrzebuje pomocy medycznej? Opuchnięta noga ze stanem zapalnym, to potworne cierpienie. Mamy tydzień na zebranie zaliczki 5.5 tysiąca, aby móc zabrać Euforię przed porodem.

Czy zdążymy? Czy uratujemy matkę z nienarodzonym dzieckiem? Czy ma szanse na godne życie bez rodzenia źrebaków, skazanych na śmierć? Próbujemy! Pomóżcie, jeśli uważacie, że warto walczyć o dwa życie! Pomóżcie, proszę, jeśli nie godzicie się na śmierć polskich koni! Kwota zbiórki obejmuje wykup 11 tys. Budowa boksu dla matki z dzieckiem 1500 zł (to tylko kwota materiału - drewno). 2500 zł leczenie klaczy. Każda złotówka jest na wagę życia! Z góry dziękujemy.