Porzucona Felicja potrzebuje pomocy!

Felicja została porzucona przy domu spokojnej starości, spała w dołku wykopanym pod płotem. Niektórzy ją karmili, inni rzucali kamieniami. To nie przenośnia. Felicja nie raz unikała ciosu. Skulona w niedużej dziurze w ziemi udawała, że jej nie ma. Głodna, chuda i wystraszona została przywieziona przez wolontariuszkę Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego na sterylizację.

Felicja ma niesamowity charakter. Jest bardzo, bardzo przyjazna i spragniona kontaktu z człowiekiem. Jest mądrą, towarzyską, kochaną kotką. Bardzo lubi mizianki i zabawy. Wystarczy otworzyć klatkę, w której przebywa, a kocica sama wspina się na człowieka, przytula, wchodzi na ramiona i ugniata łapkami. Felicja jest stuprocentowym przytulakiem.

Zabrano ją tylko na zabieg, PKDT nie ma już środków, żeby jej bardziej pomóc. Dziewczyny toną w długach po sezonie letnim, brakuje środków na utrzymanie obecnych Podopiecznych. Nie mogą sobie pozwolić na kolejnego kociaka. Bez Waszej pomocy nie dadzą rady. Nie chcą jej odwozić. Serca pękną i wolontariuszkom, i kotce.

Dziewczyny mogą włożyć swoją pracę, głaskać, dbać, zabezpieczyć, szukać domu, ale nie opłacą samodzielnie pobytu Felicji w hotelu. W dt nie ma miejsc, hotel jest jedyną szansą. Można ją wykorzystać tylko przy Waszym wsparciu. Spójrzcie w oczy Felicji. Człowiek zawiódł ją już kilkukrotnie, a ona wciąż chce się przytulać. Pomóżcie ją zatrzymać, podarujcie czas. Czas, który odmieni jej życie.