Z bólu przestała dbać o futro. Skorupa z dredów pokrywała całe jej ciało!

Gdy otrzymałyśmy zdjęcie kotki z prośbą o pomoc, od razu podejrzewałyśmy, że przyczyną tak fatalnego stanu futra muszą być chore zęby. Mimo że kotka w takim stanie była od dawna, postanowiłyśmy niezwłocznie ją odłowić i odwieźć do zaprzyjaźnionej lecznicy, by ulżyć w cierpieniu. 

Praktycznie całe  ciało koteczki pokryte było kołtunami, co z pewnością było dodatkowym powodem jej gehenny. Nasze podejrzenia okazały się trafne - pod zębami kotki były ropne stany zapalne, resorpcja korzeni była już w dużym stanie zaawansowania. Weterynarz podjęła decyzje o usunięciu  źródła cierpienia. Przy okazji ogolono kołtuny, których nie udało się usunąć w inny sposób. Na  szczęście wyniki krwi okazały się dobre.

Kotka dochodzi do siebie w lecznicy, dostaje niezbędne leki i tuż po leczeniu wróci na swoje podwórko. My już teraz musimy zebrać środki na opłacenie jej pobytu w szpitaliku.