Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pchły świerzb z ucha sącząca się śmierdząca wydzielina, rozpalona do czerwoności wyłysiała skóra, a pod nią same kości.
Na pierwszy rzut oka na jego drobnym wyniszczonym kocim ciałku widać liczne rany i strupy. Kociak wymęczony, zagłodzony do granic możliwości, zjadany żywcem przez robale... Dorosły kilkuletni kocur wielkości kilkumiesięcznego kociaka. To cud, że jeszcze żyje.
Dostaliśmy zgłoszenie z prośbą o pomoc Kociak przybłąkał się do gospodarstwa, leżał pod stodołą i przeraźliwie miauczał, tak jakby wołał - "umieram...nie mam sił iść dalej... błagam ratujcie!" Kociak był tak osłabiony i wycieńczony, że nie stawiał oporu, gdy go zabieraliśmy.
Kochani, prosimy Was o wsparcie tej wiejskiej kociej biedy. On tak bardzo chce żyć. Pomóżcie nam przywrócić go do zdrowia i zadbać o jego lepsze jutro! My ze swojej strony obiecujemy, że zrobimy wszystko, by go uratować i dać mu szansę na nowe życie.
Loading...