Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Chłodna noc, zero stopni wskazuje termometr. Cisza, głucha cisza.
Nagle słychać głośny, przeszywający płacz. Płacz małego kociaka, który utknął pod rozgrzanym silnikiem. Płacz życia mającego zaledwie 4 tygodnie.
Jak się tam znalazł ? Jak tam wszedł ? Gdzie jest reszta jego kociej rodziny ?
Tego się już nie dowiemy nigdny.
Po godzinnej akcji ratunkowej maluszka udało się wyciągnąć. Dwa dni dochodził do siebie i szukał mamy i rodzeństwa. Teraz powoli staje na nogi i przyzwyczaja się do normalnego życia, gdzie miseczka jest pełna i zawsze jest ciepło oraz przyjemne.
Focus Albert takie imię otrzymał.
Zbieramy na podstawową profilaktykę oraz dobrej jakości karmę dla tego małego szczęściarza :)