Sharki chce znowu biegać - POMÓŻ

Sharki, piesek w typie yorka. Wydawałoby się, że ludzie o takie psy dbają i pilnują, ale jednak rasa nie uchroniła go od nieszczęścia. Pies biegał sam po ulicy, osoba która go zauważyła, chciała zabrać z drogi, ale nie zdążyła i tak trafił pod naszą opiekę 5.01.2015r. po wypadku samochodowym.

Pies z woj. świętokrzyskiego ok. 8 lat trafił do kliniki do Warszawy, gdzie zrobiono mu kompleksowe badania i poddano leczeniu. Sharki przebywał w Centrum Zdrowia Małych Zwierząt przez dwa tygodnie. Później trafił na rehabilitację do kolejnej kliniki. Na rehabilitacji przebywał 6 tygodnii. Po 6 tygodniach piesek mógł opuścić klinikę i zamieszkać w domu, ale rehabilitacja nie jest jeszcze zakończona. Sharki musi chodzić 3 razy w tygodniu na zabiegi, okazało się też, że biodro jest cały czas wypadnięte i konieczna będzie operacja.  Sharki cały czas ma problemy z chodzeniem, zwłaszcza z jedną łapką. Po operacji będzie chodził na bieżni wodnej, która pomoże wzmocnić mięśnie w tylnych łapach, ponieważ są bardzo wiotkie. Oprócz spacerów na bieżni, Sharki będzie chodzić na ćwiczenia i masaże rozluźniające. Potrzebne są fundusze na operację i dalszą rehabilitację psa.

Sharki bardzo dobrze sobie radzi, widać że chce znowu móc begać i ganiać się z innymi psami. Dotychczasowe leczenie i rehabilitacja to koszty ponad 3000 zł, a Sharki powinien kontynuować rehabilitację.

Pomóżmy Sharkiemu stanąć na łapy!