Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Niestety Fredzio po szczegółowych oględzinach przez lekarzy został poddany eutanazji Stąd przerwaliśmy zbiórkę i przeznaczyliśmy kwotę na zapłatę jego badań do postawienia diagnozy Czyli rtg i wizyty u internisty i ortopedy.
Bardzo nam przykro...
Fredzio prawdopodobnie miał wypadek który spowodował u niego bardzo duże obrażenia. To około roczny kotek, bezdomny, dokarmiany przez opiekunkę kotów wolno żyjących, który zdołał wrócić do niej i dał się zabrać do gabinetu weterynaryjnego.
Fredzio ma liczne i obszerne obrażenia i bardzo teraz cierpi. Robimy wszystko, żeby mu pomóc. Czeka go szereg badań i operacja. Kotek ma obrażenia w okolicach krocza i podstawy ogona. Ogon jest już martwy i będzie amputowany. Uderzenie było tak silne w tej okolicy ciała, że kotek doznał urazu ogona i tuż za kością ogonową wyrwane zostały kręgi ogonowe. Kotek ma silny obrzęk, liczne owrzodzenie, rany i krwiaki w tylnej części ciała i duży krwiak na grzbiecie.
Aktualnie dostaje leki przeciwzapalne i antybiotyki, nie ma chorób zakaźnych i lekarze wszystko robią, aby go ustabilizować i przygotować do operacji, która będzie konieczna. Obserwuje się jego czucie w okolicy odbytu i cewki moczowej, gdzie też istnieje przypuszczenie uszkodzenia nerwów. Na razie jest umieszczony w gabinecie i miał badanie krwi i RTG. Musi teraz przejść intensywne leczenie obrażeń miękkich w okolicy krocza, aby mógł być zakwalifikowany do operacji. Jesteśmy zdeterminowani, aby mu pomóc i sfinansować jego leczenie, które będzie długie i kosztowne, bo przecież ma tylko nas i jest bez stałego domu. Nawet nie miał imienia i został nazwany Fredzio. Prosimy Was przyłączcie się do ratowania Fredzia, który ma szansę na wyzdrowienie, ale powodzenie tej szansy zależy od WAS.
Każda złotówka dla Fredzia będzie niezwykle cenna, za którą w imieniu Fredzia bardzo Wam dziękujemy! Mamy nadzieję!
Loading...