Głucha Frezja i jej kocie dzieci...

Frezja jest bialutką koteczką w typie persa. Pod opiekę Fundacji trafiła we wrześniu wraz z 3 maluchów. 2 malców znalezione zostało w ogrodzie bez matki. Były mocno wychłodzone i bardzo głodne. Zostały nakarmione, a ponieważ przez kilka godzin matka nie przychodziła, zabraliśmy je do Fundacji.

Osoby, które znalazły maluszki podejrzewały, że ich matką jest biała, bezdomna kotka, która w tym rejonie kręciła się podobno od 4 lat. Poprosiliśmy o dokładne przeszukanie działki i okolic. Okazało się, że kotka z jednym z maluchów leżała w opuszczonej psiej budzie. Bez problemu pozwoliła się zabrać na ręce i przywieźć do fundacyjnego domu tymczasowego.

Matka była bardzo słaba, brudna i strasznie głodna. Nie wiemy czy zostawiła maluchy, bo wiedziała, że nie da rady ich wszystkich wykarmić, czy po prostu nie słyszała ich miauczenia. Kotka matka jest głucha, więc być może po prostu nie słyszała małych.

Obecnie kicia jest już w znacznie lepszym stanie. Maluszki zdrowo rosną, mają już ponad 3 tygodnie. Koteczka ma bardzo rozregulowane jelita. Najpierw się zatykała, potem dostała biegunki. Wymaga karmienia karmami typu gastro i sensitiv.

Przed kotkami szczegółowe badania, testy, sterylizacja i szczepienia. Cała rodzinka musi zostać odrobaczona. Bardzo prosimy o pomoc! Ta piękna kocica i jej pociechy same nie dadzą sobie rady!