Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzisiaj dużo ważnych decyzji.
Przede wszystkim zrezygnowaliśmy z planów jakiegokolwiek przenoszenia się. Nie mamy i nie będziemy mieć takich możliwości przez wiele najbliższych lat. Niestety nazwa fundacji nie jest dobrze odbierana, dobrze postrzegana, nie będziemy robić czegoś na siłę. Wygasimy naszą kociarnię by odciążyć się od jakikolwiek kosztów lokalowych. Środki zebrane na zbiórce za Waszą zgodą wykorzystamy w nagłej sytuacji. Podejrzewamy, że będą nią wydatki związane z opłatami za ogrzewanie i to już całkiem niedługo.
Dziękujemy tym, którzy wierzyli.
Aktualizacja. Niestety nie zdążyliśmy. Obok jest już działający warsztat samochodowy i zwierzętom grozi zatrucie, a nawet śmierć. Spaliny przenikają do kociarni, gdy chodzą silniki. Nie liczę na cud, ale dalsze istnienie kociarni w takich warunkach to prośba o tragedię. Miejsce trzeba zmienić jak najszybciej albo oddać koty, a na pewno nie możemy przyjmować kolejnych.
---
Największym marzeniem każdego kota jest mieć dom. Staruszki, koty z FIV, FeLV, kocięta wyrzucane na ulicę gdy dorosną i dorosłe koty po kastracjach wypuszczane na ulicę. Dzięki Wam choć dla części z Nich to marzenie może stać się realne.
Pomaganie jest szczytne, ale nie ma nic piękniejszego niż dom, swój własny dom na całe życie. Dom z człowiekiem, który jest zawsze. W zdrowiu i chorobie, w ostatnich chwilach. Bo przecież o to chodzi by bezdomność zamienić na dom. Teraz Wy możecie pomóc w spełnieniu tego marzenia. Marzenia wielu bezdomnych kotów. Przeczytacjcie, dołączcie, wesprzyjcie, jeśli lubicie pomagać jak my.
Drapcia, kocia staruszka. Miała dom, człowiek ją porzucił, następne lata spędziła jako bezdomna. Historia taka sama jak wielu kotów.
Kochani mamy niepowtarzalną okazję stworzyć dom dla kotów, w którym koty nie będą żyły jak w schroniskach, w miejscach, gdzie człowiek towarzyszy Im w ciągu dnia, opiekuje się, ale na noc wraca do swojego domu, a One zostają same.
Mamy niepowtarzalną okazję stworzyć dom do dla kotów najczęściech niechcianych, staruszków, kotów z FIV, FeLV, kociąt ciężko chorych, zwierząt umierających, tych, którym już się pomogło kastracją, a jednak nadal żyją jako bezdomne. Dom, który zawsze będzie otwarty dla które wymagają pilnie pomocy. Dla tych, które z różnych powodów nie znalazły miejsca, bo Ich charakter jest inny.
Nasi stali darczyńcy są zachwyceni tą szansą, bardzo im się podoba, ale wspierają nasze działania od lat i martwią się, że jest Ich, tych wspaniałych osób, zbyt mało.
Dlatego my zwracamy się do Was, wspaniałych osób, nie tylko o wsparcie zwierząt, ale i naszych stałych darczynców. Być może niektórzy z Was także pozostaną z nami po tym jak uda się stworzyć to wspaniałe miejsce. Stworzyć mozemy je tylko wspólnie.
Wy, Nasi darczyńcy i nasz oddany pomocy zwierzętom zespół.
Obejrzeliśmy piętrowy dom. Dom, który gwarantuje otwartą przestrzeń jako główną kociarnię, gdzie po prostu będziemy mieszkać z kotami i obowiązkowo z wolierą. Dom w którym jest duże pomieszczenie, które wzbogacone o kolejną wolierę stanowiłoby wspaniały azyl dla kocich staruszków. Jest miejsce na niewielki szpitalik, pokoje kwarantanny bez konieczności używania kenneli. Jest miejsce na salę konferencyjną gdzie można wśród kotów przyjmować gości, grupy przedzkolne, szkolne prowadzić wykłady i zapraszać na warsztaty oraz gdzie byłaby galeria prac dzieci. Są pomieszczenia magazynowe i socjalne. Odrębna część domu, z całkowicie odrębnym zapleczem socjalnym i sanitarnym stanowiłaby miejsce dla kotów z najmniejszymi szansami. Kotów białaczkowych.
To wszystko byłoby możliwe gdyby zechciało nas wesprzeć tylko kilkaset osób. Czy to tak wiele w kilkudziesięciomilionowym kraju. To tak niewielki ułamek. A dom dla Nich to coś wspaniałego.
Naszą pasją jest pomaganie. Ratowanie zwierząt, działania edukacyjne i to wszystko moglibyśmy dzięki Wam robić na jeszcze większą skalę.
Czasu mamy bardzo niewiele i z tego powodu prosimy Was o pomoc. Gdy taka okazja przepadnie, druga może się nigdy nie pojawić.
Kochani, pamięci Pchełki, zwierząt, które nigdy nie otrzymały szansy.
Celem zbiórki jest zabranie środków na długoterminowy wynajmem miejsca dla Nich, umierających zwierząt, utrzymanie Ich, ale przede wszystkim Ich godność.
W związku z tragiczną sytuacją kwota zbiórki uległa zmianie jak i nieznacznie cel. Celem jest teraz przetrwanie i godne warunki.
Loading...