Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Nasz mały Ogryzek miał silną wolę walki i ogromną chęć życia. To na pewno mu pomogło szybko wrócić do pełni sił. :) Dzisiaj nie da się poznać, która noga była złamana. Wszystko pięknie się zrosło, a kocurek prawidłowo się rozwija. Ogryzek rozkochał w sobie dom tymczasowy, rozkochał do tego stopnia, że zamieszkał w nim na stałe. :-)
Dziękujemy za Wasze wsparcie!
Miauczące krzaki przy podtoruńskiej drodze, w okolicy żadnych zabudowań. Domysły skąd mógł się tam wziąć ok. 3 miesięczny, całkowicie oswojony kocurek nasuwają się same, choć prawdy się nie dowiemy. Chłopak bardzo cierpiał z bólu z powodu złamanej kości piszczelowej. Nie wiadomo jak długo wołał w krzakach o pomoc.
To jedna z sytuacji, których objawiamy się najbardziej - mały, nieszczepiony kociak musi być natychmiast operowany. Po znalezieniu został przebadany i zaopatrzony przeciwbólowo, a następnego dnia doktor połączył kości za pomocą stabilizatora zewnętrznego.
Mały burasek przebywa w domu tymczasowym. Póki co musi siedzieć w klatce, a najlepiej - przy każdej możliwej okazji - na kolanach.
Koszt stabilizacji zewnętrznej kości, w narkozie wziewnej to 1200 zł.
Prosimy o pomoc dla malutkiego buraska.
Loading...