Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Gdy śmierć zbiera swoje żniwo... Starszy mężczyzna zmarł nagle, zostawiając swoje zwierzęta bez jakiejkolwiek opieki. Gdy dowiedzieliśmy się o tragedii, nie odmówiliśmy pomocy. Tragedia psiej matki i jej dzieci. Dla kilku z nich było za późno...
Psy, które nigdy nie znały prawdziwej troski i ciepła, błąkały się po opuszczonym podwórzu. Ich smutek był niemal namacalny – tęskniły za swoim zmarłym opiekunem, choć ich życie nigdy nie było pełne miłości. Ich oczy, pełne żalu i zagubienia, były odbiciem ich cierpienia.
Proces łapania był trudny i pełen emocji – psy były zdezorientowane. Mamusia nie była przyjaźnie nastawiona, jej złapanie wymagało cierpliwości. Spece z KtoDogOniPsa dali radę. Zastanawiało nas, gdzie jest rodzina tego pana? Dlaczego nikt nie przyszedł, aby się nimi zająć? Jak mogli pozwolić, by te biedne istoty cierpiały w samotności i opuszczeniu? W takich chwilach rodzi się pytanie o odpowiedzialność i ludzkie sumienie. Psy, które były CZYJEŚ, teraz były zdane na łaskę losu.
Nasze serca były ciężkie od smutku, ale wiedzieliśmy, że musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić tym psom nowy, lepszy dom. Każdemu z nich obiecaliśmy, że już nigdy nie będą musiały cierpieć z powodu braku opieki.
POMÓŻCIE, KOCHANI.
Loading...